barula Beta Tester 85 posts 3,470 battles Report post #1 Posted February 28, 2018 Na stronie rykoszetu popełniłem recenzję tego okrętu, oczywiście z przymrużeniem oka ;). Link do artykułu: http://rykoszet.info/2018/02/28/francuskie-pancerniki-okiem-nooba-turenne-iii-tier/. Francuskie pancerniki okiem tarła – Turenne III tier Jako że jestem mocnym graczem i nikt w tej grze nie może mi podskoczyć (mam prawie 1000 bitew – szach mat niedowiarki), postanowiłem opisać swoje wrażenia i uwagi podczas testów nowych pancerników jej królewskiej mości czyli króla Słońce. Na pierwszy rzut idzie jak zwykle najwcześniejszy okręt, czyli III tierowy przeddrednot Turenne –Tur/Turek/Tureń. Jak starczy mi chęci i zapału to może coś tam pod koniec artykułu podrzucę, jeśli chodzi o historię tej pływającej balii, ale wcześniej postaram się przejść do konkretów. Wracając do gry, po zakupie tego okrętu postanowiłem wsadzić 3 punktowego kapitana. Jak wiadomo, każdy dobry kapitan musi wiedzieć, kiedy się wycofać, a najlepszym tego momentem jest moment przed salwą wroga. Tak więc jako pierwszy perk poszedł Cel priorytetowy, kilka browarków później wybrałem kolejny perk Przypływ adrenaliny, bo jak wiadomo, kiedy kapitan zły to i się na załodze wyżywa. Zapytacie pewnie czemu nie Strzelca wyborowego, odpowiedź jest bardzo prosta, nie chciałem chłopakom w wieży uprzykrzać życia, a niech strzelają bez spiny i tak w huku i smrodzie bez okien siedzą. Kilka piw bezalkoholowych później stworzyłem sobie plan na 19 perkowego kapitana – a co, mogę nie! Co prawda kilkakrotnie zmieniałem plany swojego wymarzonego dowódcy, ale w końcu się udało. W międzyczasie musiałem do toalety pójść, a światło mi wysiadło, no to musiałem od nowa robić, dlatego są dwa. Dobra, narzuciłem mu kamo, wiadomo łokręt nawet tak silny, jak Tur, musi ładnie wyglądać. Choć patrząc na linię pod pokładem to raczej ciężarne słoniątko, które za długo leżało w pudle(oj będzie łykać torpsy jak gupi – pomyślałem). Odpaliłem grę i moim oczom ukazał się dramat pierwszej generacji drednotów – układ wież w diament. Jaki pomidor musiał nad tym myśleć, Ci ludzie powinni zapierdzielać na galerze, a najlepiej po zewnętrznej stronie burty jako balast. Chłopaki mogą strzelać jedynie z 4 wież na raz. To co, lewa burta strzela, potem robimy zwrot i artylerzyści przebiegają na prawą burtę :D. Albo lepiej płyniemy pełna naprzód i salwa z trzech dziobowych wież. Potem lewa na burt i artylerzyści z przednich wież biegną na rufowe! Już to sobie wyobraziłem – jak w starych filmach, gdzie ktoś ucieka, a ktoś goni. Co do samego uzbrojenia – artyleria główna składa się z 12 dział 305 mm, które małe mróweczki ładują co 30 sekund. Sekondarki mają 100 mm i jest ich aż 20, jeszcze szybsze mróweczki lądują je co 6 sekund. Strasznie słabe te owady, bo zasięg to jedyne 3 km (przynajmniej tak miałem na testach, teraz nie wiem jak jest). Start, wreszcie. Pierwszy pytanie: jak płyniemy? No właśnie Turenne to okręt wolny i stateczny więc jak wybierzesz złą stronę, to się już nie cofniesz. Oki płyniemy z tarłem, tam musi być jakaś cywilizacja. Gra się nim trochę jak głodnym żółwiem, puszczasz go w kierunku wroga i czekasz, aż dopłynie. Pancerz tego okrętu potrafi dobrze odbijać, ale pod pewnym kątem, więc walka burta w burtę kończy się dość szybko zatopieniem. Ile ja się nastrzelałem PPkami to moje i powiem Wam szczerze: unikajcie ich. Są wolne i równie tępe w penetracji, jak ja po pijaku. Liczą się tylko burzaki :D. Płynąć do przodu, salwa, piwo, skręt na lewą burtę, drugie piwo, przyjęcie od przeciwnika skatowanym (tak to nie błąd nie zkątowanym) okrętem, trzecie piwo, ucieczka i ostrzał 3 wieżami na rufie. Szybkie siusiu i jestem z powrotem, od razu kolejna salwa rufowymi. Jak tylko ustawiałem się burtą do wroga, tonąłem niczym kamień. Plusy: Cytka poniżej linii wody – szach mat. Boczne wieże z szerokim kątem ostrzału. Mały promień skrętu – jak Tico podczas slalomu w zimę. Minusy: Amunicja Przeciw Pancerna ma problemy z przebijaniem krążowników, nie mówiąc o BBkach – chyba za słabo zainwestowali w system ssącociupciający. Wolny obrót wież – jak wyżej, powinni więcej czasu i pieniędzy poświęcić na naprawdę potrzebne systemy, takie jak system ssącociupciający. 8 karabinów przeciwlotniczych to dużo za mało, aby coś zdziałać z samolotami wroga. Podsumowanie: Okręt należy do klasy ZZZ – Zakup, Zalicz, Zapomnij. Historia Turenne nigdy nie istniał to znaczy istniał taki pancernik ale zupełnie inny i był to żaglowiec pancernopokładowy należący do klasy Bayard . Artykuł pisany w sposób żartobliwy nie mający za zadanie urazić nikogo. Czytać z przymrużeniem oczu, po pijaku i najlepiej siedząc w kucki w kazamatach. PS: Tak wiem że „jej królewskiej…” kojarzy się z Brytyjczykami. 3 2 Share this post Link to post Share on other sites
44smok Players 4,367 posts 16,858 battles Report post #2 Posted March 5, 2018 Gdyby zamiast 12x305 miał 16x254 (po jednej dodatkowej wieży na burcie) to byłby w miarę ciekawy. A tak to okręt do zapomnienia. Share this post Link to post Share on other sites
[BK] Tizocicatzin Players 82 posts 32,389 battles Report post #3 Posted April 23, 2018 Jakoś mnie naszło, żeby sprawdzić ten okręt. Mogłem sobie darować. Pali się jak słoma. Skręca poowoolii. Nie zna słowa "celność" - salwa w niszczyciel 4 km dalej - 2 pociski padły na lewo, 2 na prawo, 2 przed, reszta za. Chłam. Share this post Link to post Share on other sites
[PLO] Trevallen [PLO] Players 757 posts 19,607 battles Report post #4 Posted April 24, 2018 16 hours ago, Tizocicatzin said: Jakoś mnie naszło, żeby sprawdzić ten okręt. Mogłem sobie darować. Pali się jak słoma. Skręca poowoolii. Nie zna słowa "celność" - salwa w niszczyciel 4 km dalej - 2 pociski padły na lewo, 2 na prawo, 2 przed, reszta za. Chłam. Bardzo przyjemny okręt. Drugi albo trzeci najlepszy pancernik tego tieru. Celność ma dokładnie taką samą jak cała francuska linia BB. Pali się też identycznie. Tym niemniej faktycznie nie jest to jakiś cud który trzeba zostawić w porcie. 1 Share this post Link to post Share on other sites
[BUSHI] Odo_Toothless Modder 5,055 posts 22,886 battles Report post #5 Posted May 4, 2018 Zagrałem i od razu mi się spodobał. Na tych tierach zwrotność z powody zalewu DD-eków jest najważniejsza, a on wręcz tańczy. Może to i lepiej, że AP nie maja zbyt dużej penetracji, bo dzięki temu jest mniej nadpenetracji na papierowych krążkach. Share this post Link to post Share on other sites
Shoot_my_back Players 8 posts 1,230 battles Report post #6 Posted July 27, 2018 Zagrałem sobie 9 bitewek i odkryłem następce, sprzedałem bez zastanowienia. Wrażenia? cholernie dziwne pestki AP jak mają kaprys to wgryzają się jak trzeba najlepszy wynik u mnie 131k dmg i 8 cytek a jak walną focha to właśnie w ostatniej bitwie miały problem aby rozwalić Langleya 3 salwy z symbolicznym dmg czwarta z 1 cytadelą Langley dobity przez sojusznicze torpedy.... Natomiast właśnie jak kolega wyżej napisał zwrotność wgniata w fotel, na prawdę ciężko jest go storpedować gdy się wiercimy. Pancernik chimeryczny ale da się bez bólu nim popływać Share this post Link to post Share on other sites
MarTum Beta Tester 1,074 posts 1,609 battles Report post #7 Posted July 27, 2018 7 minutes ago, Shoot_my_back said: cholernie dziwne pestki AP jak mają kaprys to wgryzają się jak trzeba najlepszy wynik u mnie 131k dmg i 8 cytek a jak walną focha to To dotyczy każdego okrętu i całej tej gry. Tu nic nie jest na sztywno. Czasem wszystko wchodzi, czasem nic. Share this post Link to post Share on other sites