niedostępne [IX] Musashi

[WgPlsNerfAutopilot]

Tak, ta secondarka szału nie robi ale dośc często zauwazyłem, przy moim równie nadpobudliwym charakterze i częstych walkach z bliska zanim te wieże gdzieś obróce to chociaż ta seondarka coś posmyra.

Na razie testuje ten build.

[Odo_Toothless]

Potestowałem kilka buildów i oto moje przemyślenia. Jak gra się nie układa, to żaden "build" nam nie pomoże, a jak się układa to nawet goły Mushi z 0 kapitanem pokaże pazur. Jeżeli chodzi o pomocniczą to jest tak sytuacyjna i tak mało robi, że może zamiast modułu na celność głównych dział można wziąć jej przedłużenie o 20% i to by było na wszystko w tym buildzie. Chociaż co to jest 8,8 km, a jak jesteśmy z kimś na takiej odległości to i tak musimy ustawić się dziobem i praktycznie nic z naszej secondary nie strzela.

 

Z ciekawości zainwestowałem wszystko w pomocniczą z ręcznym i śmiech mnie ogarnął. 1-2 pociski w celu z głównej i wychodzi na to samo, albo i lepiej. Pociski Mushiego fajnie latają z prędkością niemieckich, ale za to bez kartoflanego rozrzutu, więc niszczarki trafiam nimi bez problemu. Bywa, że  nawet na kilkunastu kilometrach.

 

Podjąłem jednak decyzję, ze zmienię jednak moduł na krótsze pożary i zatopienia, na ster, bo z nim zdecydowanie łatwiej jest wymijać torpedy i dorzucać tylna baterię do strzelania w razie potrzeby.

 

A z perkami kapitana zostaję przy tym co polecał Flamu. Z 3 - wykrywanie torped i nadzorca, a z 4 - niewidziałka i mniejsza palność. Zasięg pomocniczej i AA ? To nic obiektywnie nie daje moim zdaniem, oprócz złudy większego bezpieczeństwa.

 

Ps. A w ogóle to nie "opłaca" się nim obecnie grać dużo, bo tylko staty nam żółcieją od tego :-P

Obiektywnie patrząc to bardzo silna IX, która w starciu np. z Yamato 1 vs 1 jest praktycznie na takiej samej pozycji.

[UrukSzymon]

34 minutes ago, Odo_Toothless said:

Potestowałem kilka buildów i oto moje przemyślenia. Jak gra się nie układa, to żaden "build" nam nie pomoże, a jak się układa to nawet goły Mushi z 0 kapitanem pokaże pazur. Jeżeli chodzi o pomocniczą to jest tak sytuacyjna i tak mało robi, że może zamiast modułu na celność głównych dział można wziąć jej przedłużenie o 20% i to by było na wszystko w tym buildzie. Chociaż co to jest 8,8 km, a jak jesteśmy z kimś na takiej odległości to i tak musimy ustawić się dziobem i praktycznie nic z naszej secondary nie strzela.

 

Z ciekawości zainwestowałem wszystko w pomocniczą z ręcznym i śmiech mnie ogarnął. 1-2 pociski w celu z głównej i wychodzi na to samo, albo i lepiej. Pociski Mushiego fajnie latają z prędkością niemieckich, ale za to bez kartoflanego rozrzutu, więc niszczarki trafiam nimi bez problemu. Bywa, że  nawet na kilkunastu kilometrach.

 

Podjąłem jednak decyzję, ze zmienię jednak moduł na krótsze pożary i zatopienia, na ster, bo z nim zdecydowanie łatwiej jest wymijać torpedy i dorzucać tylna baterię do strzelania w razie potrzeby.

 

A z perkami kapitana zostaję przy tym co polecał Flamu. Z 3 - wykrywanie torped i nadzorca, a z 4 - niewidziałka i mniejsza palność. Zasięg pomocniczej i AA ? To nic obiektywnie nie daje moim zdaniem, oprócz złudy większego bezpieczeństwa.

 

Ps. A w ogóle to nie "opłaca" się nim obecnie grać dużo, bo tylko staty nam żółcieją od tego :-P

Obiektywnie patrząc to bardzo silna IX, która w starciu np. z Yamato 1 vs 1 jest praktycznie na takiej samej pozycji.

Właśnie się opłaca grać teraz.

Po pierwsze, to nowizna. Według teorii spiskowej mówiacej o nowiznach, trzeba grać bo musimy dobrze go reklamować. A więc jest niby podkręcony. 

Po drugie. I co z tego że staty żółcieją. Im więcej graczy będzie nim grało, tym staty będą bardziej na naszą korzyść. Pojedziesz sobie na urlopik a tu PR plus 20. Także to jest inwestycja na przyszłość.

Ja w tej chwili mam jeszcze na t9 France i Chinola. Tam też staty są z kosmosu. Ogólnie to ostatnio, albo stoję w miejscu, albo nawet spadam.

[Odo_Toothless]

Tak a pro-po Mushiego jeszcze. Gdyby ktoś miał jakieś złudzenia co do AA, czy pomocniczej to dla porównania wrzucę co się ugrało w ostatniej grze Tirpem. 25 K z pomocniczej - i tylko 10% celności mimo posiadania pełnego builda na nią, bo waliłem głownie do desek i 36 samolotów ! z VII Hiryu, bo mam też i manuala i 2 samoloty :-) To ma sens na niektórych okrętach., które niby nawet mają słabą AA.

 

Co śmieszne Mushi zrobiony pod AA ( 2 moduły, AFT + manual + flaga) ma praktycznie te same wartości efektywne AA jak Tirp (AFT + manual + flaga), ale jest mała różnica. Tirp jest dosyć zwrotny i zanim coś mi zrzucą, to muszą się nakręcić i spadają, a Mushi ni hu hu - nie da rady nimi zakręcić i będąc w tej grze zamiast Tirpa, by poległ z kretesem. Może gdyby jeszcze dorzucić mu BFT, to by się wybronił z wartością max 2168, ale inwestowanie wszystkiego w AA strasznie osłabi okręt.

 

 

za: http://proships.ru/

Musashi AA: (bez BFT)

 

 

Tirpitz AA (bez modułu i BFT)

 

 

a tu dla porównania Roma, która niby nie ma AA zatoczona na full build:

 

[UrukSzymon]

Podsumowując. Lepiej jest grać z Kiddem albo Grozowoyem w diwizjonie. 

 

[_FamousPornCreator_]

19 hours ago, UrukSzymon said:

Podsumowując. Lepiej jest grać z Kiddem albo Grozowoyem w diwizjonie. 

 

nie ma chyba bardziej satysfakcjonującej (dla mnie ofc) gry, niż znając naprawdę dobrze grę na lotniskach, grać jako ich najgorsza zmora - grać w dywizjonie z lotniskiem niewidzialną deską z siłą AA taką, ze eskadrę fighterów znika w ciągu ok 1-2 sekund. Nawet mega doświadczony gracz jak wleci w moją aurę 2 eskadrami fighterów Haku czy Midwayem, a ja włączam z zaskoczenia mu AA na 4 km (manual+rozbicie+wszystkie flagi/perki)... nie ma szans wyjść z tego ani jednym samolotem. 

 

Kupa zabawy, fajne podchody, no i ogromna masa kasy, bo za zestrzeliwanie samolotów jest bardzo dużo i expa i kasiorki (dużo więcej niż za to co normalnie robią deski - capowanie, spotowanie itd). A i moje lotnisko z dywizjonu ma wtedy mega komfortową grę.

 

 

.. natomiast wracając do Musashiego - to jeśli dywizjon to z deską taką anty-AA i lotniskiem. Wtedy mamy zestaw "all in one" - ja bym proponował wtedy np Musashi + Taiho + Grozovoi (albo faktycznie Kidd, ale walki przeciwko Gearingom i podobnym tier 10 DD to trochę sporo dla niego)

[umbra_arboris]

@Odo_Toothless - a co daje ten parametr Help (480 153 304)  na załączonych przez ciebie zielonych screenach? Bo nie bardzo kojarzę, jak on się ma do skuteczności poszczególnych aur przeciwlotniczych :-(

[Odo_Toothless]

1 hour ago, umbra_arboris said:

@Odo_Toothless - a co daje ten parametr Help (480 153 304)  na załączonych przez ciebie zielonych screenach? Bo nie bardzo kojarzę, jak on się ma do skuteczności poszczególnych aur przeciwlotniczych :-(

 

To taki wymyślony parametr pokazujący ile AA jest powyżej 5 km i może ewentualnie wspomóc sojuszników.

[kidd18]

Spotkałem Musashi grając Rangerem. Postanowiłem mu dołożyć w celach poznawczych (zresztą nie było za bardzo innych celów, bo desek po 1 na team i losowanie +2). Ofiara płynęła w obstawie Takao, ale niewiele jej to pomogło. Po 2 nalocie (zalania i pożary na zmianę) poszedł na dno. Straty to pojedyncze samoloty. Dla Rangera na IX tierach niezauważalne. 

[GlobiBDP]

Dla mnie osobiście ten okręt to wielka porażka WG. Posiadam również Yamato, którym rozegrałem ponad 600 bitew i w ostatnim czasie  jest ewidentnie gorzej, lecz tak słabo jak z Musashi to nie jest... Ostatnio miałem pojedynek z Missouri na 6km i wchodziło po 4400dmg, gdzie dostawałem zdziobowany po17000dmg.

[Artur_Borubar_Tupolew]

2.02.2018 o 19:04, GlobiBDP napisał:

Ostatnio miałem pojedynek z Missouri na 6km i wchodziło po 4400dmg, gdzie dostawałem zdziobowany po17000dmg.

Na takim dystansie zarówno Musashi jak i Yamato łapią cytadele w dziób od Missouri i naprawdę nic w tym nadzwyczajnego. Te dwa okręty mają chyba najbardziej chimeryczny pancerz ze wszystkiego co pływa w World of Warships. Musisz się optymalnie skątować i liczyć na to, że przeciwnik nie zna na pamięć schematu położenia tej ogromnej cytadeli i nie wie gdzie dokładnie przycelować. 

[_NightStalker_]

A ja w końcu nauczyłem się grać japońskim BBkiem (tu Musashi).

Rzeczywiście trzeba grać mocno zachowawczo, ale nie STAĆ w MIEJSCU! Oczywiście najlepiej dziobować, a gdy robi się gorąco, to korzystając z niewidki w tył zwrot i przegrupować się na lepszą pozycję.

A buły od innych bebeczków, to można dostać jedynie, jak dość mocno pokaże się burtę.

W dziób nigdy nie dostałem za więcej niż kilka-kilkanaście tysięcy.

I od razu zaznaczam - gram na max. kamuflażu, więc jest mi dość łatwo zniknąć i zmienić położenie okrętu względem przeciwnika.

[sturmovikgsp]

Doczłapałem się do tych 750k free xp i zakupiłem Musachi. Ustawiony na maksymalną niewidkę i prędkość przeładowania. Gra się super, ma kopnięcie, a z adrenaliną przeładowanie spada do około 20sec kiedy już jesteśmy mocno poobijani. Zarabia ok, nie super, ale ok.

 

[imperialwarship]

Musachi jest dobry w walce ale z Nelsonem nie ma szans

 

[Odo_Toothless]

W efekcie wywaliłem moduł na przeładowanie dział kosztem ich obrotu. W praktyce jeżeli w ciągu gry mamy np. 50 pocisków w celu bez, to z modułem może będziemy mieć kilka więcej, a może i nie, bo tracimy czas na ich obrót.

 

Niby te parenaście procent więcej do obrotu to niewiele, ale z szybszymi działami gra mi się przyjemniej. I tak zazwyczaj wybieramy najlepsze cele i nie strzelamy non-stop, czekając aż się ustawią w dogodnej pozycji.

[____Vanguard____]

11 hours ago, imperialwarship said:

Musachi jest dobry w walce ale z Nelsonem nie ma szans

 

O ja!!!!!! Leżę i nie mogę się podnieść.....

[Goomich]

12 hours ago, Odo_Toothless said:

W efekcie wywaliłem moduł na przeładowanie dział kosztem ich obrotu. W praktyce jeżeli w ciągu gry mamy np. 50 pocisków w celu bez, to z modułem może będziemy mieć kilka więcej, a może i nie, bo tracimy czas na ich obrót.

 

Niby te parenaście procent więcej do obrotu to niewiele, ale z szybszymi działami gra mi się przyjemniej. I tak zazwyczaj wybieramy najlepsze cele i nie strzelamy non-stop, czekając aż się ustawią w dogodnej pozycji.

Przeładowanie kosztem obrotu jest dobre dla snajperów, a wiadomo jak się snajpi w WOWsie, szczególnie pancernikiem.

[sturmovikgsp]

Po 20 bitwach jestem zachwycony. Robi się piękny dmg na nim, a zarobki około 400k na przegranej bez premki mnie satysfakcjonują :)

[Artur_Borubar_Tupolew]

On zawsze miał sigme 1.8 czy mu znerfili? 

[Manco_]

17 hours ago, ORP_San_Escobar said:

On zawsze miał sigme 1.8 czy mu znerfili? 

Miał od początku, redukcja sigmy, to obok podniesienia kadłuba i osłabienia AA, element balansujący ten okręt na T9.

[ThomAS661]

Wyexpiłem i wrażenia mieszane. Pali się jak zapałka. Strzela jak rozrzutnik gnoju. Brak AA. Zarabia połowę tego co Missouri. 

W zasadzie to przydaje się do grania na przemian z Missouri jak mam potrzebę zarabiania.

Ale generalnie to kupa.

[w_wilk]

14 godziny temu, ThomAS661 napisał:

Wyexpiłem i wrażenia mieszane. Pali się jak zapałka. Strzela jak rozrzutnik gnoju. Brak AA. Zarabia połowę tego co Missouri. 

W zasadzie to przydaje się do grania na przemian z Missouri jak mam potrzebę zarabiania.

Ale generalnie to kupa.

No nie strasz mnie bo przymierzam się do zakupu.

[Odo_Toothless]

13 minuty temu, w_wilk napisał:

No nie strasz mnie bo przymierzam się do zakupu.

Nie wierz bajaniom ;-) Spokojnie wbija się 100k na bitwę. Teraz nawet dostał ładnego buffa do obrotu wież dzięki Yamamoto, tak że z modułem na przeładowanie i EM ma -5,9 sekundy extra i kręci tak samo jak poprzednio tylko z EM.

[w_wilk]

Doczłapałem się w końcu dzięki korzystnej wymianie i mam pytanie, co bierzecie w ostatnim slocie ulepszeń. Obniżenie prędkości obrotu dział to dość słaby pomysł chyba, że wcześniej zamiast celności bierze się polepszenie obrotu. Ale celność ważna więc mam dylemat. Na razie pomocnicza ale szału nie robi.

Jakiego samolotu używacie zwiadowczego czy myśliwca ?

PS jeszcze sporo czasu minie zanim dostanę dowódcę Yamamoto

[w_wilk]

25.01.2018 o 14:29, Odo_Toothless napisał:

 Jak gra się nie układa, to żaden "build" nam nie pomoże, a jak się układa to nawet goły Mushi z 0 kapitanem pokaże pazur.

Muszę niestety się z tym zgodzić. Gra się dla takich bitew jak poniżej ale wymagają one zbalansowania składów  i trochę ogarniętych teamów co obecnie jest rzadkością.