Jump to content
You need to play a total of 30 battles to post in this section.
amik44

[VIII] Amagi

322 comments in this topic

Recommended Posts

Alpha Tester
1,343 posts
9,940 battles

 

Amagi nie służy do tego żeby lecieć 1vs1 z Bismarckiem, Amagi to nie Pancernik, owszem, jest dobrze zbalansowane, Amagi służy do czego innego, jest zwinniejsze od Bismarcka , mimo, że ten jest minimalnie szybszy, powinieneś na dalekie dystanse bić się z Bismarckiem, 15-20km, odbijając od niego, nie płynąc prosto w jego strone, tyle. Cytadele niemiaszkom można wsadzić od ok 12,13km w góre. Z bliska też sie da zrobić dobry dmg, z tym że nie cyte, a np 30k czystego,białego dmg.

 

Bardzo zabawne. Łamaga przyjmuje wszystko co zostało wystrzelone w jej kierunku, a cytadela na Bismarku to jak ktoś napisał 404 Not Found. Owszem, z bliska się da zrobić ładny dmg, ale za to granie na 15-20 km już jest nie w modzie, i można za to zasłużyć na opinię sniping nooba. 

 

Łamagą da się walczyć z Smarkiem, ale jest to cholernie trudne zadanie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
1,745 posts
11,972 battles

Łamagą da się walczyć z Smarkiem, ale jest to cholernie trudne zadanie.

 

tak samo jak walka fubukim z bensonem, ale jakoś nie widziałem narzekań.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Alpha Tester
1,343 posts
9,940 battles

 

tak samo jak walka fubukim z bensonem, ale jakoś nie widziałem narzekań.

 

Idiota. Fubuki ma lepsze kamo, a Benson działa, tak naprawdę należą do dwóch zupełnie różnych klas okrętów, jeden jest torpedowcem drugi kanonierką. Smark odebrał Łamadze jej jedyną przewagę na 8 tierze, prędkość. Owszem lepiej manewruje, ale sama wytrzymałość Bismarka przemawia na jego korzyść.

 

293266_o18mjf45i6katbxvdu0rwhqnl2397eyczgsp.gif

Mniej więcej tak się czują jak na Amagi mam walczyć z Bismarkiem

 

293266_o18mjf45i6katbxvdu0rwhqnl2397eyczgsp.gif

Share this post


Link to post
Share on other sites
Alpha Tester
599 posts
10,209 battles

 

Idiota. Fubuki ma lepsze kamo, a Benson działa, tak naprawdę należą do dwóch zupełnie różnych klas okrętów, jeden jest torpedowcem drugi kanonierką. Smark odebrał Łamadze jej jedyną przewagę na 8 tierze, prędkość. Owszem lepiej manewruje, ale sama wytrzymałość Bismarka przemawia na jego korzyść.

 

Myślę, że po ilości gier jaką zrobiłem Amagi alt,cbt, na randomach i rankedach moge stwierdzić, że do chu*a potrafie grać Amagim i powinien się trzymać na dystans i z tamtąd klepać bismarcka bo bismarck nie ma tak dobrych dział i będzie dużo rzadziej trafiał, nie koniecznie maks range, może być 16 czy tam 17km. Chciałeś rady, skoro twierdzisz, że jest zła to graj po swojemu i narzekaj.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
221 posts
6,107 battles

Jak jest z zalaniami % wartość ochrony przeciwtorpedowej -czy to ma też wpływ na redukcję obrażeń przy zalaniu ?(pytam przy okazji Amagi bo ma 45%ochrony przeciwtorpedowej). Mi właśnie z powodu odporności na torpedy ten "krążek:-)" podszedł jak żaden inny pancernik 8T. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
[-DWS-]
Beta Tester
5,129 posts
15,858 battles

Idiota. Fubuki ma lepsze kamo,

 

Taaa, o całe 300m. No robi różnicę jak cholera.

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
1,745 posts
11,972 battles

 

Taaa, o całe 300m. No robi różnicę jak cholera.

 

 

 

jak ktoś nigdy nie grał tymi okretami to może taka różnica robić wrazenie
  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
221 posts
6,107 battles

 

Idiota. Fubuki ma lepsze kamo, a Benson działa, tak naprawdę należą do dwóch zupełnie różnych klas okrętów, jeden jest torpedowcem drugi kanonierką. Smark odebrał Łamadze jej jedyną przewagę na 8 tierze, prędkość. Owszem lepiej manewruje, ale sama wytrzymałość Bismarka przemawia na jego korzyść.

 

Amagi ma działa bez porównania lepsze od Bisa. I to na każdej odległości siła ognia i celność są lepsze.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Beta Tester
458 posts
1,617 battles

Gdy na rankedzie pojawia się Amagi w mojej drużynie to wiem, że nie będzie wesoło.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
296 posts
3,569 battles

Gdy na rankedzie pojawia się Amagi w mojej drużynie to wiem, że nie będzie wesoło.

 

Jakoś w podobny sposób reaguję, szczególnie widząc tirpica w przeciwnej drużynie a Amagi w swojej.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
221 posts
6,107 battles

Niestety nie mam Bismarcka więc ciągnę Amagim rankedy i nie ma dramatu, conajmniej 6 przegranych bez spadniętęj gwiazdki, na razie ranga 13. Może uda mi się wyekspić Bisa .Ale nie odważyłbym, się na takie opinie że Wszystkie Amagi są be na rankedach. Z wyekspionym kapitanem na dodatkową nie ma dramatu.

 

Jakoś w podobny sposób reaguję, szczególnie widząc tirpica w przeciwnej drużynie a Amagi w swojej.

Ja widzę że nie zagrałeś w ty sezonie ani jednej bitwy... to skąd ta opinia-z randoma?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
296 posts
3,569 battles

Niestety nie mam Bismarcka więc ciągnę Amagim rankedy i nie ma dramatu, conajmniej 6 przegranych bez spadniętęj gwiazdki, na razie ranga 13. Może uda mi się wyekspić Bisa .Ale nie odważyłbym, się na takie opinie że Wszystkie Amagi są be na rankedach. Z wyekspionym kapitanem na dodatkową nie ma dramatu.

Ja widzę że nie zagrałeś w ty sezonie ani jednej bitwy... to skąd ta opinia-z randoma?

 

Nie napisałem że z randoma.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
221 posts
6,107 battles

Moim zdaniem do 12 rangi można grać każdym dobrze opanowanym okrętem, a czasem nawet lepiej grać takim niż na siłę próbować grać takim ranked-op którego nie ma się opanowanego lub wymaksowanego. Zapewne poniżej 10 rangi Amagi to obciach podobnie jak kilka innych ... Tirpitze bywają różne tak samo jak na randomach. Potrafią wiele zdziałać i wiele popsuć. Wszystko zależy od gracza a nie od okrętu. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
296 posts
3,569 battles

Moim zdaniem do 12 rangi można grać każdym dobrze opanowanym okrętem, a czasem nawet lepiej grać takim niż na siłę próbować grać takim ranked-op którego nie ma się opanowanego lub wymaksowanego. Zapewne poniżej 10 rangi Amagi to obciach podobnie jak kilka innych ... Tirpitze bywają różne tak samo jak na randomach. Potrafią wiele zdziałać i wiele popsuć. Wszystko zależy od gracza a nie od okrętu. 

 

Tylko tirpitz nie ma cytadeli, jeszcze nie udało mi się wbić tirpitzowi cytadeli, a dostawał w burtę pod różnymi kątami i cytadeli brak, podobne salwy w amagi czy north caroline i piękna cytadela albo dwie, ogólnie niemiaszki mają świetny pancerz.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
221 posts
6,107 battles

Po 88 bitwach wsadziłem Tirpitzom pewnie nie więcej niż 5-6 cytadel ale czy zawsze zwalczanie BB musi być takie .Przecież bez cytadel też potrafi Tirpitz zejść na kilka salw. Przestałem zupełnie się tym przejmować. Olać ikonki, ważne dobrze trafić i tyle.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[COMA]
Players
505 posts
15,137 battles

Moim zdaniem do 12 rangi można grać każdym dobrze opanowanym okrętem, a czasem nawet lepiej grać takim niż na siłę próbować grać takim ranked-op którego nie ma się opanowanego lub wymaksowanego. Zapewne poniżej 10 rangi Amagi to obciach podobnie jak kilka innych ... Tirpitze bywają różne tak samo jak na randomach. Potrafią wiele zdziałać i wiele popsuć. Wszystko zależy od gracza a nie od okrętu. 

 

Jak dla mnie Amagi to jedyny okręt, razem z NC mogący zniszczyć Bismarck'a lub przynajmniej go mocno obić z dystansu pod znacznie większymi kątami niżeli mogą to zrobić niemiaszki. Dlatego też używam go do rankingówek... Tripitz po dodaniu bismarck'a jest cieniem dawnego siebie, gdyż torpedy przy 10,5 km artylerii dodatkowej smarka są bezużyteczne ( podejście do delikwenta na odległość wypuszczenia rybek to kilka pożarów, tak wiec ostatecznie gówno, a nie interes). W dodatku działa 380 mm maja taką amplitudę obrażeń, że możesz nimi napierdzielać po burtach wroga cały mecz i zrobisz 40-50 k DMG. W mojej ocenie Aamgi jest celnijsze i przynajmniej bardziej regularne. Przy japońcu wystawionym dziobem niemiaszki mogą sobie strzelać do bólu (chyba, ze będzie skillzord i RNG'us zdecyduje inaczej), a i tak ostatecznie mogą mu zrobić krzywdę jedynie gdy jest bokiem. 

 

Poniżej pierwsza bitwa po przeniesieniu 17 perkowego kapitana z Yamato na Amagi :D i dla odświeżenia bitwa w trybie losowym...

 

1b980c2582129.png

f688e07a3241c.png

 

EDIT: Wadą tego okrętu jest to, ze musi walczyć z potworami T10 ( mówię o trybie losowym),a gdy poziomy są wyrównane okręt przy odrobinie sprzyjających warunków potrafi skasować i wytrzymać wiele

 

 

Edited by RADAMANTHYSEK

Share this post


Link to post
Share on other sites
Beta Tester
1,235 posts
4,615 battles

Gram Amagi na rankedach i nie narzekam. Problemem są tylko bitwy, gdzie są CVałki, bo zwrotność i słaba plotka czynią z nas łatwy cel. Dywany torped też są problematyczne ze względu na duży promień skrętu i znaczną utratę prędkości podczas manewrowania. A Derpitz to fajny okrę do klepania. Może nie łapie cytadel, czy wbicie mu salwy od 10 do 30k dmg w burtę nie stanowi większego problemu.

Nie jest to może top, lecz siła i celność salwy dają szansę coś ugrać i nastukać dużo obrażeń. Trzeba jednak pamiętać, że sami stanowimy łatwy cel, więc musimy bardzo uważać, jak jesteśmy ustawieni do wrogich BeBechów.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
205 posts

 

Jakoś w podobny sposób reaguję, szczególnie widząc tirpica w przeciwnej drużynie a Amagi w swojej.

 

A ja nie. Za to jak widzę Tirpa w moim teamie, to wiem, że jest 50% szans, że jest totalnym nieogarem. Bismarck to już oczywiście inna sprawa.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
296 posts
3,569 battles

 

A ja nie. Za to jak widzę Tirpa w moim teamie, to wiem, że jest 50% szans, że jest totalnym nieogarem. Bismarck to już oczywiście inna sprawa.

 

To fakt, niedawno tirpa sam stłukłem colorado a on mi niewiele zabrał, płynął cały czas bokiem do mnie i nawalał z heków, nawet jak już został na ogryzku nie załapał o co chodzi i nie próbował uciekać czy się kątować. Zdarzają się i tacy. Stłuc stłukłem noba ale cytadeli nadal żadnej, jak w North carolinę czy Amagi wchodzą tak w Niemca nie chcą.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Beta Tester
1,235 posts
4,615 battles

I co z tego, że nie wchodzą, skoro zbiera soczyste salwy na burtę? Jak wolę do Tirpitza z Amagi, to i 30k dmg wchodziło z samych tylko penetracji. Fakt, NC łatwiej wsadzić cytadelę, ale średnio więcej dmg robię strzelając do Derpitzów. Może też dlatego, że kapitanowie drzewkowych okrętów nabywali ogrania na niższych tierach, zaś premki mają to do siebie, że umożliwiają nowicjuszon wskoczenie od razu na wysokie tiery, gdzie są potem bezlitośnie karceni przez ogarniętych i bardziej doświadczonych graczy.

Zaś problem Amagi leży w tym, że ten okręt wymaga innego stylu gry od Nagato, które może ustawić się dziobem i pushować tankując ostrzał wrogich BBeków. Zaś tier VIII jest dużo miększy i, szczerze powiedziawszy wolałbym dostać twardszą Tosę, która miała być pancernikiem, a nie krążownikiem liniowym. No, ale to byłby dobry materiał na premkę: lepiej opancerzona, aczkolwiek wolniejsza od swojego drzewkowego odpowiednika.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
1,745 posts
11,972 battles

Grając na kadłubie B pociski zachowywały się jakby były zrobione z bambusu, ale na C już pokazują pazur i potrafią mile zaskakiwać. Ogólnie bardzo dobry okręt na dziób potrafi tankować lepiej niż NC, a mobilność jest znacznie lepsza niż ta na karolci.

Edited by mzteuszz456

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
296 posts
3,569 battles

Grając na kadłubie B pociski zachowywały się jakby były zrobione z bambusu, ale na C już pokazują pazur i potrafią mile zaskakiwać. Ogólnie bardzo dobry okręt na dziób potrafi tankować lepiej niż NC, a mobilność jest znacznie lepsza niż ta na karolci.

 

Na razie oba okręty ogarniam, Amagi chciał czy nie musisz się zbliżyć a na karolci już na stoku mam 24km zasięgu. Przydaje się to jak mamy w przeciwnej drużynie Yamato, on z reguły trzyma się na granicy zasięgu i tłucze, Karolinką można już odpowiedzieć delikwentowi a Amagi lepiej do tego smoka nie podchodzić, raz nie zauważyłem bo byłem niszczarka zajęty i taką bombę od Yamato wyłapałem który stał gdzieś na drugim końcu mapy że na ogryzku zostałem.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Beta Tester
86 posts
8,248 battles

Z lektury wątku wiem już, że nie jest dobrym pomysłem "odpuszczanie" ulepszenia silnika i zasięgu.

Mam jednak pytanie do kolejności jaką polecą bardziej doświadczeni Gracze.

Kadłub B już wygrindowałem (gra stockiem to massssakra) i ustukałem dość ekspa na kadłub C.

Mam jednak teraz wątpliwości, czy może lepiej najpierw silnik, sądzę jednak że chyba lepiej kadłub C.

Ale co po kadłubie, najpierw system kierowania czy silnik?

 

A sam okręt ma potencjał, właśnie pół godziny temu udało mi się wbić cytadelę za ok 20k w Yamato, fakt bokiem był ale i tak się zdziwiłem.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
921 posts
4,886 battles

Silnik na końcu jak dla mnie, chyba że ci zasięg nie przeszkadza. Z tego co pamiętam, Amagi jest dość żwawy na stockowym silniku i spokojnie można go brać jako ostatni.

Jak dla mnie kadłub ->SKO ->silnik.

  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
40 posts
6,069 battles

Kadłub B -> Silnik -> Kadłub C -> SKO

Wg mnie silnik jest na tyle tani w expie, że warto go kupić przed kadłubem C i SKO. Mobilność jest tego warta, nawet mimo tak dużej szybkości już w stocku. Warto też jako moduł wziąć szybszą reakcję steru, bo ten jest wyjątkowo ospały...

  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

×