premium / zbrojownia [II] Mikasa

[rtfm_pl]

RNG dział masakra, ale pomocnicze dają radę jak widać. Szkoda, że nie ma samego statku za plus minus 30 zł

 

A po co Ci statek? Ze statku nie postrzelasz.

[Arika303]

Nie wiem czy wszyscy zwrócili uwagę że jest w zestawie z Mikasą 2250 dublonów i dwa zestawy flag po 20 szt T2, nie wiem też czy to nie jakiś błąd czy też jakaś promocja ale po zakupie ( dziś)  Mikasy na wszystkich okrętach pojawiły mi się gwazdki x3. Licząs wszystko to bb'k wychodzi nie więcej jak 30 zeta max. Jak na razie dwie walki ale spokojnie z OB cytadele wchodzą na krążownikach, z zapłonem też nie ma problemu

 

[AbrahaM_fighter]

Zobaczylem film ... poczekam na Bismarcka . Co do Mikasy nie za te pieniądze ....

 

 

I zwróciłeś uwagę, że przynajmniej 1/3 spudłowanych salw, to źle wymierzony strzał? Nie twierdzę że celność/RNG Mikasy jest ok (bo tego nie wiem), ale z tego co widzę, to widzę, że gość wyraźnie tak sobie celuje.

 

Nie wiem czy wszyscy zwrócili uwagę że jest w zestawie z Mikasą 2250 dublonów i dwa zestawy flag po 20 szt T2, nie wiem też czy to nie jakiś błąd czy też jakaś promocja ale po zakupie ( dziś)  Mikasy na wszystkich okrętach pojawiły mi się gwazdki x3. Licząs wszystko to bb'k wychodzi nie więcej jak 30 zeta max. Jak na razie dwie walki ale spokojnie z OB cytadele wchodzą na krążownikach, z zapłonem też nie ma problemu

 

Zakup Mikasy nie ma żadnego związku z gwiadkami "3x", wyjaśnienie: "Podczas trwania wydarzenia (Gamescom, dopisek mój), tj. od 7:10 w czwartek, 6 sierpnia do 7:00 w poniedziałek, 10 sierpnia, skorzystacie z POTRÓJNEGO bonusu do doświadczenia zdobytego podczas pierwszej bitwy wygranej każdym okrętem." źródło: http://worldofwarships.eu/pl/news/premshop/gc-specials/

[CasualSlav]

Kilka dodatkowych uwag, po kilku bitwach.

 

Minusy:

- miękki, wchodzi wszystko od pierwszego tieru poczynając,

- bardzo, bardzo łatwopalny,

- pociski AP można wyrzucić za burtę, nie zdarzyło mi się przebić cytadeli więcej niż 2 razy? I to jeszcze z HE. Już więcej uszkodzeń będzie z samych pożarów.

- kąt ostrzału obu wież jest słaby. Wieże stoją za blisko nadbudówki, a ta jeszcze zajmuje całą szerokość pokładu.

- prędkość, choć nie mam pretensji - to w końcu konstrukcja z przełomu wieków.

- jak na kaliber głównej artylerii, to zadaje łącznie coś za mało uszkodzeń...

 

Plusy:

- prawdziwy predrenot Wygląda pięknie, nie wolno go malować.

- działa drugiego kalibru zmasakrują wszystko, co się zbliży na odległość 3 kilometrów. Świetną taktyką w kryzysowych sytuacjach jest uszkodzenie przeciwników z użyciem 305 mm, a wykończenie zostawić mniejszym kalibrom.

- przy strzelaniu z HE często podpala, więc trzeba się trzymać raczej tej amunicji.

 

Generalnie grać nim należy z dużą obstawą, która będzie zbierać damage. Ten okręt to typowy predrenot, który większość roboty powinien odwalać z użyciem baterii drugiego kalibru - te powinny mieć po prostu większy zasięg, jak na potrzeby gry.

 

[daninho]

Kilka dodatkowych uwag, po kilku bitwach.

 

Minusy:

- miękki, wchodzi wszystko od pierwszego tieru poczynając,

- bardzo, bardzo łatwopalny,

- pociski AP można wyrzucić za burtę, nie zdarzyło mi się przebić cytadeli więcej niż 2 razy? I to jeszcze z HE. Już więcej uszkodzeń będzie z samych pożarów.

- kąt ostrzału obu wież jest słaby. Wieże stoją za blisko nadbudówki, a ta jeszcze zajmuje całą szerokość pokładu.

- prędkość, choć nie mam pretensji - to w końcu konstrukcja z przełomu wieków.

- jak na kaliber głównej artylerii, to zadaje łącznie coś za mało uszkodzeń...

 

Plusy:

- prawdziwy predrenot Wygląda pięknie, nie wolno go malować.

- działa drugiego kalibru zmasakrują wszystko, co się zbliży na odległość 3 kilometrów. Świetną taktyką w kryzysowych sytuacjach jest uszkodzenie przeciwników z użyciem 305 mm, a wykończenie zostawić mniejszym kalibrom.

- przy strzelaniu z HE często podpala, więc trzeba się trzymać raczej tej amunicji.

 

Generalnie grać nim należy z dużą obstawą, która będzie zbierać damage. Ten okręt to typowy predrenot, który większość roboty powinien odwalać z użyciem baterii drugiego kalibru - te powinny mieć po prostu większy zasięg, jak na potrzeby gry.

 

 

Zgada się, dodam jeszcze inny filmik gościa już bardziej ogarniętego. On z kolei zwraca uwagę, że działa drugorzędne są troszku niecelne.

 

[Kruppec]

Tylko dla kolekcjonerów.

Nie ma sensu tracić czasu na granie nim.

152 mm secondary strzelające na 3 km - jakaś pomyłka, każdy niszczyciel robi z tego okrętu miazgę - na niskich tierach mają przeładowanie torped krótsze niż przeładunek dział głównych.

[_I_Will_Find_You_]

Mi Kasa, mi kasa, mi kasa = WG KASA

[AbrahaM_fighter]

Taak. Od siebie dodam, że przez jakiś czas rozważałem zakup, zwłaszcza że Mikasa mi się podoba wizualnie, jest śliczna. Ale na szczęście tym razem (kiedyś nie posłuchałem głosu własnego rozsądku i nabyłem Yubari) mi przeszło, już uzasadniam dlaczego:

 

Po pierwsze i podstawowe z powodu match-makingu. Mikasa miała mieć preferencyjny MM (w domyśle ograniczający wrzucanie jej na wyższe tiery, trzymający ją na tierze II), tylko pod takim warunkiem miała by ona jakiś (dość umiarkowany) sens. Jednak z filmiku który podlinkował daninho wyraźnie wynika, że preferencyjnego MM nie ma, a Mikasa jest losowana non-stop na tier III, przez co staje się free-fragiem.

 

Po drugie dwie wieżyczki z dwoma działami bolą, a do tego bólu dokłada się niska celność artylerii pomocniczej (aczkolwiek teoretycznie to może kiedyś być zmienione - albo i nie) a na dokładkę słaby silnik (przez co przyśpieszenie leży i kwiczy) i maksymalna prędkość wynosząca 18 węzłów z groszami. Nie chce mi się kupować czegoś, co będzie tylko stało i rdzewiało w porcie.

[Vanhal]

Widziałem Mikasę w akcji kilka razy. Dokładnie 5. Celność dział głównych jest tragiczna. Chyba że wszyscy z tych 5 byli totalnymi pomidorami, ale raczej wątpię, bo pociski z jednej wieży często robiły szpagat pod kątami nawet do parudziesięciu stopni od siebie.

Natomiast nawet bycie najgorszym pomidorem na świecie nie miałoby wpływu na celność artylerii pomocniczej. A ta jest też dziadowska. Strzela, strzela, zionie ogniem, pociski fruwają... bardzo rzadko trafiając.

 

Ogólnie szkoda, zwłaszcza że od zawsze chciałem predreadnoughty zobaczyć w grze. No ale jeszcze może nie wszystko stracone. Najbardziej czekam na Potiomkina, pewnie będzie mikromausem WoWsa

Podwójna szkoda, zważywszy na wyjątkowo nieatrakcyjną sprzedaż wiązaną.

 

Btw. Podobno bazowy koszt Mikasy to 2000 golda. Nawet nie skomentuję.

 

EDIT: To samo co Abraham, tiery III skutecznie leczą z jakichkolwiek chęci posiadania Mikasy.

[Kruppec]

Większość drednotów nie ma sensu (i niektóre pancerniki kuleją) bo z artylerii tylko trochę gorszej od głównej, a często takiej samej jak na krążownikach/niszczycielach zrobiono niepełnosprawnego pomagiera.

[xCerberek]

Widziałem Mikasę w akcji kilka razy. Dokładnie 5. Celność dział głównych jest tragiczna. Chyba że wszyscy z tych 5 byli totalnymi pomidorami, ale raczej wątpię, bo pociski z jednej wieży często robiły szpagat pod kątami nawet do parudziesięciu stopni od siebie.

Natomiast nawet bycie najgorszym pomidorem na świecie nie miałoby wpływu na celność artylerii pomocniczej. A ta jest też dziadowska. Strzela, strzela, zionie ogniem, pociski fruwają... bardzo rzadko trafiając.

 

Ogólnie szkoda, zwłaszcza że od zawsze chciałem predreadnoughty zobaczyć w grze. No ale jeszcze może nie wszystko stracone. Najbardziej czekam na Potiomkina, pewnie będzie mikromausem WoWsa

Podwójna szkoda, zważywszy na wyjątkowo nieatrakcyjną sprzedaż wiązaną.

 

Btw. Podobno bazowy koszt Mikasy to 2000 golda. Nawet nie skomentuję.

 

EDIT: To samo co Abraham, tiery III skutecznie leczą z jakichkolwiek chęci posiadania Mikasy.

 

Wanhal ja mam problem trafić mikasą z 3-4km w nieruchomą south caroline a i z 2km często zdarzają się pudła dodając do tego reload 30sec i średni dmg na strzał około 2k to się robi niezłe siano. Choć powiem że artyleria pomocnicza może i jest niecelna ale tak z 7k dmg na minute robi

[Vanhal]

Większość drednotów nie ma sensu (i niektóre pancerniki kuleją) bo z artylerii tylko trochę gorszej od głównej, a często takiej samej jak na krążownikach/niszczycielach zrobiono niepełnosprawnego pomagiera.

 

Wiesz co, ja nawet nie mam nic przeciwko temu, żeby artyleria pomocnicza była jednak pomocnicza. Gdzieś jeszcze na forum powinny być moje screeny jak porównywałem Warspite'a i Colorado pod tym względem. Ale ostatnio mocno przegięli z nerfem. Celność w niszczyciele jest coś poniżej 10%, ale głowy nie dam, bo rzadko kiedy im daję podejść w zasięg na tak niskich tierach (a najczęściej rzecz jasna nie mam w tym względzie nic do powiedzenia, podobnie jak z krążownikami, jeszcze mi się chyba nie zdażyło w OB mieć krążownik w zasięgu pomocniczych). Teraz mam 17% celności, ale to prawie wyłącznie w pancerniki, bo tylko z nimi zdarza mi się walczyć moimi pancernikami na takie małe odległości. Przed OB to było coś koło 15-20% w niszczyciele, zależy od zasięgu i 25-30% w pancerniki, też zależy od zasięgu.

Tak że mały buff do celności i nieco większy do zasięgu (albo odwrotnie) byłby mile widziany dla wszystkich pancerników, może z wyjątkiem Izumo i Yamato.

[Korsarz_87]

. Najbardziej czekam na Potiomkina, pewnie będzie mikromausem WoWsa

 

A co w nim jest lepszego od mikasy? Prędzej Borodino albo... Andriej Pierwozwannyj z artą "pomocniczą" 203 mm

[Vanhal]

A co w nim jest lepszego od mikasy? Prędzej Borodino albo... Andriej Pierwozwannyj z artą "pomocniczą" 203 mm

 

Jak to co, jest rosyjski, co wg sporej części forumowiczów zapewnia automatyczny +xx% buff do wszystkiego. A dlaczego akurat Potiomkin? Bo to sławny okręt, ma znacznie większe szanse na znalezienie się w grze niż Andriej czy Borodino. No i miałem kiedyś wielki kartonowy model właśnie tego okrętu, więc nostalgia

[gizmuch]

Powtórze jeszcze raz:  Tragiczna celność głównych dział, TRAGICZNA

[przemkoski]

Czemu akurat Mikase, a tak się nakręciłem na ten pancernik ;( Nie mogli z jakiegoś bolszewickiego szmelcu zrobić premki?

 Tragiczna celność głównych dział, TRAGICZNA 

 To zemsta za pogrom pod Cuszimą 

 

[Vanhal]

Czemu akurat Mikase, a tak się nakręciłem na ten pancernik ;( Nie mogli z jakiegoś bolszewickiego szmelcu zrobić premki?

 To zemsta za pogrom pod Cuszimą 

 

EDIT: albo jednak tego nie napiszę, bo znowu bana załapię :p

Ja też się napaliłem, ale cóż zrobić.

[Korsarz_87]

Ciesze sie, że oparłem sie pokusie i doczekałem do konca sprzedaży nie kupiwszy paczki. Wejdą drzewiaste predrednoty do tez se pogram. A tymczasem skleje se kartonową Mikase albo Shikishime, bo mi Vanhal przypomniałeś o dawnym hobby ;)

[AbrahaM_fighter]

Ciesze sie, że oparłem sie pokusie i doczekałem do konca sprzedaży nie kupiwszy paczki. Wejdą drzewiaste predrednoty do tez se pogram. A tymczasem skleje se kartonową Mikase albo Shikishime, bo mi Vanhal przypomniałeś o dawnym hobby ;)

 

 

Witaj w klubie. Też walczyłem z pokusa, ale udało mi się ją pokonać. Jeśli w przyszłości WG zapewni ewentualnym przeddrednotom prawidłowy MM (tak jak obiecywano w opisie Mikasy), tj. zapobiegający wrzucaniu ich na wyższe tiery od ich własnego, to ich zakup będzie sensowny, będzie można się nimi bawić bez narażenia się na ciągłą irytację. Bez dobrego (obiecanego!!) MM przeddrednoty będą tylko nieużytecznymi ozdobami, elementami "kolekcji" w porcie...

 

 

[Vanhal]

No ale "preferencyjny" MM to jest tradycyjnie właśnie +1 według WG, a nie pamiętam, żeby się określili dokładniej przy MIkasie. Zresztą nawet w ogóle zwykły MM miał być +/- 1 ale potem ucichli na ten temat a naprawdę mamy +3 z chwilowymi odpałami +, przy czym wszystko poza może krążownikami rzuca notorycznie jak tajfun kutrem rybackim.

[G_U_N_D_A_M]

Dziwne, że Aurora (okręt prowadzony przez tchórzy) jest t.III a Mikasa (wielki wygrany w bitwie o Cususzime) t.II

Mówi się, że historie piszą tylko zwycięzcy, a rosjanie czy wygrają czy przegrają to zawsze mają racje 

 

[Zaykoski]

Witam wszystkich serdecznie.

Moim skromnym zdaniem tylko dla kolekcjonerów.

MatchMaking regularnie wrzuca nas na bitwy z South Caroliną i Kawachi  a bez urazy walka z nimi Mikasie nie wychodzi na dobre.Fatalna celność głównych baterii i słaby zasięg prowadzi do rozstroju nerwowego.

Wiele osób wspomina o silnym uzbrojeniu pobocznym.OK jest tego sporo.Ale rola uzbrojenia dodatkowego w tej grze jest marginalna-3 km zasięgu i fatalna celność spowoduje ze wiekszość niszczycieli  podplynie na 4-5 km i odpali torpy  bezkarnie.To co mialo chronić pancerniki przed podpływaniem mniejszych jednostek tutaj totalnie nie funkcjonuje. Może rozsądne by bylo zwiekszyc zasięg ognia artylerii dodatkowej  do 4-7 km w zaleznosci od kalibru i umiejscowienia na okręcie.

 Dzieki Bogu ze jest na II  tierze. Juz teraz gra Mikasą jest dosc nieprzyjemna.Gdyby nieopatrznie byl na 3 tierze byloby tragicznie.

Reasumujac : typowy przedstawiciel ery przeddredontow .Mozna kupic ze wzgledow sentymentalnych.

 

 

 

[Voltan]

Ja mimo wszystko żałuje że nie zdążyłem zakupić. To piękny okręt. Jakoś bym tam nim próbował grać

Spotkałem go dwa razy w bitwie i zanim moje torpedy dopłynęły rozstrzelał mnie pomocniczą.

 

 

Z reszta to jakaś bzdura że pancerniki nie mogą manualnie strzelać z dział 152 mm.

Nawet gdyby zasięg ich dział był mniejszy powinny móc strzelać manualnie.

Liczę na więcej pięknych predrednotów w grze, bo pominięto znaczny kawał historii i około 160 pancerników które pływały po morzach.

Poza Mikasa predrednotem jest tez Kawashi. Wieże po bokach kadłuba miały działa 305 mm ale innej długości luf i innej balistyce, więc to predrednot z pomocniczą baterią 305 mm

 

[Azgheros]

Dla mnie ten okręcik to taka fajna zabaweczka. Szkoda że większość walk jest losowany jako odpowiednik III tieru krążownik, o wiele rzadziej zdarza się milsze losowanie (np tylko okręty II i I tieru - bo wtedy jest się władcą i panem, o ile przeciwnik się skusi i podpłynie blisko). Główne działa niestety są niecelne i tylko są dwa po dwa. To mało. Ale własnie uzbrojenie pomocnicze, to jest potęga. Już wiele niszczycieli się o tym nieprzyjemnie przekonało. Ba nawet krążowniki III tieru można tak ładnie rozwalić (o ile wrogi gracz jest nieogarnięty (czyt - strzela niecelnie). No i jest to jedyny statek, którym udało mi się 3-krotnie kogoś staranować. W każdym razie póki są niedoświadczeni gracze (a wielu jest na niskich tierach) dla mnie walka tym okrętem to przyjemność (uwielbiam jak wszystkie działa zaczynają strzelać, widok jest fajny - tak jak zdumienie przeciwnika ;).

[Misiuuuu]

Od wczoraj się z nim bawię i do tego celu go polecam, szczególnie jeśli ktoś lubi grać na pierwszej linii.

 

Potrafi wytrzymać dłuższy czas zmasowany ostrzał odgryzając się baterią pomocniczą. Główne działa są bardzo kapryśne, raz wysadzają przeciwnika w powietrze jedną salwą, drugi obrzucają kartoflami Zwrotność taka sobie acz torpedy wystrzelone z ponad 3km można wymanewrować.