Jump to content
You need to play a total of 30 battles to post in this section.
shootX10

[IX] Izumo

287 comments in this topic

Recommended Posts

Players
247 posts
10,328 battles

Ktos tym gra teraz? Mam jedna bitwe zrobiona i chyba sie nie polubimy... te 3 baterie na przodzie to tragedia jakas :( Podczas calej bitwy trafilem az 3 razy. Rozrzut jak kartofle, obrot niemilosiernie dlugi, rusza sie jak slimak. Powiedzcue ze po apgrejdach bedzie lepiej...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Beta Tester, Players, In AlfaTesters
1,076 posts
3,863 battles

Ktos tym gra teraz? Mam jedna bitwe zrobiona i chyba sie nie polubimy... te 3 baterie na przodzie to tragedia jakas :( Podczas calej bitwy trafilem az 3 razy. Rozrzut jak kartofle, obrot niemilosiernie dlugi, rusza sie jak slimak. Powiedzcue ze po apgrejdach bedzie lepiej...

I lyka cytadele az milo, ale to podobno takze nie smutaj sie. :hiding:

Share this post


Link to post
Share on other sites
[GJMW]
Alpha Tester
980 posts
20,923 battles

Napiszcie coś o nim bo z danych wynika, że ma tragiczny pancerz.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
73 posts
6,354 battles

 

Myślę, że po 44 bitwach mogę coś napisać. Przygodę z nim zacząłem od razu od ostatniego kadłuba - do tej pory wszystkie stocki japońskich BB były tragiczne i chciałem tego w końcu uniknąć. Poza tym wyczytałem na forum, że na dwóch pierwszych kadłubach ma gorszą amunicję przeciwpancerną, a przez to problemy z penetracją innych pancerników. Klasa.

 

A jak się sprawuje w topowej konfiguracji?

Dobra prędkość maksymalna, do której też się dobrze rozpędza. Silna artyleria pomocnicza, która z perkami i modułami może strzelać na 10 km. Sam postawiłem na taką konfigurację, ale zastanawiam się, czy nie zamienić modułów na ulepszone AA. Powodem tego jest fakt, że musimy ustawić się bokiem pod sporym kątem do przeciwnika, żeby pomocnicza mogła w niego strzelać - a to jest niedopuszczalne ze względu na słabiutki pancerz, który w praktyce sprawia, że pomocnicza służy nam tylko do obrony (kiedy ktoś próbuje nas dojechać z flanki). A skoro o pancerzu już wspomniałem - w burty wchodzi wszystko, w rufę wszystko poza cytadelami zazwyczaj, za to przód potrafi zaskoczyć. Dlatego staram się nim pływać zawsze dziobem do przeciwnego pancernika, najlepiej na 1/2 prędkości, żeby nie wyrwać za szybko przed swój team i głupio zginąć. Wyklucza to wtedy korzystanie z trzeciej baterii, ale przynajmniej nie zgarniamy tylu mocnych strzałów. Najgorsze, co się może nam przydarzyć, to konieczność zawrócenia i uciekania od przeciwnika. Kaplica. Co jeszcze... a, łatwo mu uszkodzić artylerię główną, Miałem już też ze 3 czy 4 bitwy, gdzie ostrzał przeciwnika wyłączył mi kompletnie z użycia 2 przednie wieże. Same działa są dosyć celne i szybko się obracają jak na pancernik - szkoda, że są tylko z przodu, a bateria nr 3 ma tragiczne pole ostrzału. Poza tym Izumo jest bardzo dużym, całkiem miękkim celem i naprawdę trzeba uważać, którędy się płynie. AA daje radę jak na Japończyka i parę tych samolotów zawsze strąci. Ciężki do grania okręt, w mojej opinii najsłabszy jak na swój tier z japońskiej linii.

 

Izumo jest prawdziwym sprawdzianem, czy ktoś jest godzien posiadania legendarnego Yamato ^^ W CBT nie grałem, więc dyszki nie miałem okazji sprawdzić. Mam nadzieję, że wynagrodzi mi tego potworka. Przejść i zapomnieć, najlepiej z flagą +50% do expa.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
247 posts
10,328 battles

Uszkodzenia baterii glownej to koszmar, dzisiaj chyba z 5 razy mi siadly dziala a 3 razy mi calkiem zniszczyli 1 przednia baterie, dobilem 10 bitew i rzeczywiscie poki sie plynie 1/2 w przod mozna otrzaskac co lzejsze jednostki. Udalo mi sie wsadzic 2 cytadele w Iowe jedna salwa ale to chyba szczesliwy RNG. Tragedia sie rozpoczyna jak trzeba sie wycofac, wszystko wchodzi w nas jak w maslo. Czy to Clevelandy czy inne Atago, kazda pestka robi conajmniej 2k dmg a przy szybkostrzelnosci krazownikow wiadomo jak to sie konczy. Baterie dodatkowe na plus, zainstalowalem +20% do zasiegu i mam perka na kapitanie co daje ponad 9km zasiegu i udalo mi sie 2x zniszczyc wrogie krazowniki, nawet nie wiedzialem kiedy bo zajety bykem ostrzeliwaniem pancernika. Generalnie tak jak piszesz trzeba co sil w turbinach naparzac na spotkanie z wrogiem, ustawiac sie przodem a potem cala wstecz i modlic sie ze zdazymy z wsadzaniem cytadel w co bardziej grozniejszych przeciwnikow i trzymac kciuki zeby wrogi CV nas nie wzial na cel bo absolutnie kazda torpeda wchodzi z max dmg.

 

Uzbieralem na Tirpitzu 40k expa w kilka gier wiec chyba zamienie z dublonami na lepszy kadlub. Sprytne zagranie WG...chcesz Yamato to plac. Jakbym tylko mial cierpliwosc zeby zrobic te 300k expa na Izumo ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
[GOFER]
Players
87 posts
17,031 battles

Cóż... zagrałem pierwsze kilka bitew i trudno się z powyższymi opiniami nie zgodzić. Przeskoczyłem pierwszy kadłub - w opisie amunicji jest różnica między pierwszym a drugim, ale domyślam się że na trzecim będzie jeszcze lepsza (?). Bo teraz z penetracją jest tak sobie. Co prawda w pierwszej bitwie włożyłem około 25 tyś jedną salwą w Iowę, ale to był krótki dystans. Salwy w Yamato to porażka, lepiej przełączyć na HE, chyba że płynie idealnie boczkiem. To już z Amagi i Tirpitza lepiej wchodzi. Przeciwko NC i Tirp jest nieco lepiej, dosyć często wchodzi ładny dmg. Ale to tier niżej. Cóż, zapowiada się że nie będzie łatwo. Do tego przez ostatnie kilka dni miałem dużo zwycięstw, więc teraz mm postanowił nie ułatwiać życia i losuje dosyć słabe teamy. W związku z tym zdarzyło mi się w kilku bitwach, że musiałem sam bronić capa przeciwko kilku okrętom wroga - co nigdy nie jest łatwe, a na Izumo chyba szczególnie. Zobaczymy jak będzie po całkowitym upgrade.

Aaa, i pomysł z "jazdą" na wstecznym nie jest zły - zrobiłem w ten sposób swoją najlepszą jak dotąd bitwę Izumo ;)

 

Edit: zmiana amunicji jest między 1 a 2 kadłubem. 2-3 już jest to samo ammo.

Edited by Diavel_Dark

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
247 posts
10,328 battles

Moje 168k na Izumo tez bylo "na wstecznym" ;) Dobra pozycja w centrum, "okopanie sie" miedzy wyspami i wybieranie najblizszych kaskow na dystansie 12/15km.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[GOFER]
Players
87 posts
17,031 battles

Izumo jest jak używany samochód - właściciel cieszy się dwa razy: gdy kupuje i gdy sprzedaje. Teraz już się cieszę drugi raz. Droga przez mękę. Gdy płyniesz na wroga - jest ok. Problem zaczyna się, gdy trzeba wykonać zwrot. Może on kosztować połowę HP. Stąd dziwne zachowanie graczy na Izumo - typu pływanie na wstecznym itp. Uzbrojenie: jeśli mamy przeciwnika ładnie bokiem, Izumo potrafi przywalić. O ile dobrze trafi - bo z celnością jest różnie. Strzelanie z PP do skątowanych pancerników ma niewielki sens. Doradzono mi, by na Izumo w takich przypadkach używać HE - i stwierdzam, że przynosi to znacznie lepsze rezultaty. Ale nagrodą za tę męki jest Yamato. Więc warto się pomęczyć.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
1,001 posts
6,174 battles

I moja kolej nadeszła na męczenie się z pułapką japońskiej linii BB. Po 5 bitwach na kompletnym stocku:
avg dmg 2x niższy niż na Amagi, niższy niż na New Yorku, Fuso, New Mexico, Nagato, na poziomie Wyominga;) Rekord dmg mniejszy niż na South Caroline...

Ogółem: dramat, kąt ostrzału 3ciego działa wymusza pokazanie burty, co wiąże się z wadą nr.2 czyli miękkością. NC wsadził mi w 3 bitwach salwy po 20k+. Rozrzut pestek jest tragiczny, gorszy niz w Amagi. Penetracja pestek na stocku także leży - salwa z Amagi w burtę NC z 5km to gwarantowane 20k+ dmg. Salwa z Izumo... 6k. Cytadele rzadkie, mało co przebija.

Póki co jestem załamany, odłożyłem hajs i miałem do wyboru kupić Essexa albo Izumo, wybrałem źle:P
Dajcie znać jak zmienia się gra po rozwinięciu na maxa (a zwłaszcza różnica między 1-2 i 2-3 kadłubem).

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
1,001 posts
6,174 battles

Dobra, pograłem więcej, więc małe pocieszenie dla innych, którzy będą grali stockiem:

Kadłub B WIELE zmienia, w końcu zaczynają wchodzić cytadele i sensowny dmg ze zwykłych przebić. Nadal nie jest to poziom Amagi, gdzie w co drugim meczu miałem 150k+ dmg, ale i tak czasem Izumo pokazuje pazur. 

Na jedną salwę (4 cytadele) zdjąłem Des Moinesa, wsadziłem kilka razy salwy po 20-40k w Iowe/Tirpitza, w Yamato z HE siada za salwę czasem 10k+. Niestety okręt jest nieprzewidywalny: czasem skątowany dostaję 20k+ od North Caroline'y, a czasem mam wystawioną burtę, leci cała salwa od Iowy, ja żegnam się z bitwą a tu nagle same rykoszety i 1200 obrażeń. 

Długość okrętu + czas przestawienia steru niestety czyni z nas piękny cel dla Spamakaze i innych DDków.

 

Ogólnie: nie jest totalnie źle, ale i tak muszę przyznać, że powyżej T4 to najgorszy pancernik z IJN linii.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[GOFER]
Players
87 posts
17,031 battles

I jestem załamany, odłożyłem hajs i miałem do wyboru kupić Essexa albo Izumo, wybrałem źle:P

 

 

Nie wybrałeś źle. Izumo przebolejesz, a potem jest Yamato ;) Miałem okazję się przekonać ile kosztuje Izumo pokazanie burty Yamato z 10ciu kilometrów. Otóż kosztowało go prawie 60k hp - więcej nie miał :P

Pływając Yamato szczerze współczuję wszystkim kapitanom Izumo - znam ten ból. Ale i tak do nich strzelam, bo to często najłatwiejszy do wyeliminowania przeciwnik. Penetracja na drugim kadłubie poprawia się - ale nadal szału nie ma. Nie ma sensu strzelać z PP do pancerników powyżej 8 tieru - no, chyba że płyną idealnie bokiem, ale to i tak loteria.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
5 posts
2,867 battles

Ten okręt uczy pokory ....

Bardzo słaby pancerz, poza dziobem stąd technika pływania na wstecznym. Torpedy łyka niemiłosiernie stąd jest ulubionym celem DD i samolotów. 

Wysoki krążownik z 10 k ten jest w stanie ładnie nas uszkodzić - i jeszcze jedno prawdziwy dom ze słomy - pali się jak ...mało co. 

Plusem jest prędkość, obrót działa+reload i skupienie. 

Ciężko się utrzymać tym okrętem ale można to zrobić. Wymaga naprawdę dużych umiejętności. 

Poza tym trzeba pocierpieć zanim będzie się pływać Yamato. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
4,367 posts
16,858 battles

Jako świeżoprzypieczony i niezmiernie dumny posiadacz tego cuda cesarskiej myśli stoczniowej mam zagwozdkę. Na jaki moduł wydać 3 bańki? Zwłaszcza, że zamierzam ten moduł zdemontować i zachować też na Yamato.

 

Pomocnicza - sorry, nie przemawia do mnie kompletnie, szkoda kasy na coś tak sytuacyjnego, wolę już nic nie montować i popłynąć za tą kasę na Karaiby.

Przeładowanie kosztem obroty wieży - na Yamato?

Plot - jest to jakiś zamysł, zwłaszcza Yamato skorzysta. Na Izumo C to powinno dać ekstra 14 DPS na 5km i dodatkowo 60 DPS na 3 km. Na Yamato 16/5km plus 74/3km. O ile dobrze liczę. Tylko że cefałki to teraz rzadkość pokroju ministra bez kompleksu niższości.

Zasięg - jakoś nie widzę się strzelającego na 25 klocków. Z drugiej strony celność wygląda zacnie i ze spokojnym sumieniem będę mógł wymienić skauta na myśliwiec.

 

Ktoś coś mądrego, albo głupiego byle przydatnego?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
4,367 posts
16,858 battles

Kapitan przetrenowany, więc pora kupić kadłub C i podsumować stock.

 

 

IX PJSB021.png Izumo 13 (54%) 1,714 1,173 1,096

 

Dla porównania moje skończone Amagi:

 

 

VIII PJSB013.png Amagi 67 38 (57%) 1,818 1,355 1,165

 

Nie jest tak źle.

Edited by 44smok

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
12 posts
4,799 battles

 

Pomimo tego, że Izumo jeszcze nie grałem – mam coś ważnego do dodania.

 

Mianowicie, …

 

Po pierwsze - pamiętajmy co to jest Izumo – jest to jeden z rozważanych wariantów jakie analizowano, kiedy Cesarska Marynarka Japonii przygotowywała się do budowy okrętów, jakie potem nazwano Yamato i Musashi, czyli okrętów, które miały by mniej liczebne, ale lepsze niż rywale z USA.

Po drugie – jednym z powodów, nie jedynym, ale jednym z powodów, rozważania przez nie tylko Japończyków (Nelson i Rodney …), umieszczania wszystkich wież artylerii głównej w przedniej części okrętu było to, że dzięki temu efektywny pancerz okrętu mógłby znacznie lepszy, ponieważ na zasadzie wszystko albo nic – z tyłu okrętu nie było żadnej artylerii głównej (wież i jej amunicji), którą trzeba by było specjalnie chronić.

 

Dlatego też jeżeli już przeniesiono ten projekt do gry na poziom 9 to zrobiono to idiotycznie. Całym zamysłem tego projektu było by uzyskanie pancerza na poziomie nie gorszym (co najmniej nie gorszym !!) od ostatecznego projektu klasy Yamato. Dlatego też, zrobienie z niego okrętu bez pancerza jest głupotą, ponieważ jest sprzeczne z podstawowym założeniem jakie przyświecało projektowi z takim właśnie ustawieniem wież.

 

Może deweloperzy obawiali się, że będzie to okręt celny, z 9 działami dużego kalibru (np. Bismarck / Tirpitz co prawda tier niżej, ale: 8 x 380 kontra tutaj 9 x 406 / 410 mm; niemiecki pancernik tier 9 będzie miał 8 x 406mm np. ..., czyli "jedno" działo mniej, ale jednak), szybszy niż 21 lub 23 węzłów (czyli nie wolny - zero problemów z szybkością), dlatego też zdecydowali się na jego „zbalansowanie” w jakiś sposób, ale to po prostu … idiotyczne.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
[-DWS-]
Beta Tester
5,129 posts
15,858 battles

Pomimo tego, że Izumo jeszcze nie grałem – mam coś ważnego do dodania.

 

Mianowicie, …

 

Po pierwsze - pamiętajmy co to jest Izumo – jest to jeden z rozważanych wariantów jakie analizowano, kiedy Cesarska Marynarka Japonii przygotowywała się do budowy okrętów, jakie potem nazwano Yamato i Musashi, czyli okrętów, które miały by mniej liczebne, ale lepsze niż rywale z USA.

Po drugie – jednym z powodów, nie jedynym, ale jednym z powodów, rozważania przez nie tylko Japończyków (Nelson i Rodney …), umieszczania wszystkich wież artylerii głównej w przedniej części okrętu było to, że dzięki temu efektywny pancerz okrętu mógłby znacznie lepszy, ponieważ na zasadzie wszystko albo nic – z tyłu okrętu nie było żadnej artylerii głównej (wież i jej amunicji), którą trzeba by było specjalnie chronić.

 

Tak naprawdę, to okręt-papier, więc nic na 100% nie wiadomo. Poza tym, Nelson odziedziczył sporo po wcześniejszych projektach G3 i N3. Przy czym G3 to miały być krążownik liniowy a N3 to pancernik. A Japończycy, podobnie jak Brytyjczycy, praktycznie przez cały czas coś tam z krążownikami liniowymi kombinowali, w miarę równolegle do pancerników. Tak więc Izumo ze słabym pancerzem nie jest aż tak zupełnie oderwany od rzeczywistości, choć jak na krążownik liniowy to trochę za wolny jest.

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
12 posts
4,799 battles

 

Tak naprawdę, to okręt-papier, więc nic na 100% nie wiadomo. Poza tym, Nelson odziedziczył sporo po wcześniejszych projektach G3 i N3. Przy czym G3 to miały być krążownik liniowy a N3 to pancernik. A Japończycy, podobnie jak Brytyjczycy, praktycznie przez cały czas coś tam z krążownikami liniowymi kombinowali, w miarę równolegle do pancerników. Tak więc Izumo ze słabym pancerzem nie jest aż tak zupełnie oderwany od rzeczywistości, choć jak na krążownik liniowy to trochę za wolny jest.

 

 

 

Do: rtfm_pl

 

Rozumiem Twój punkt widzenia. Oczywiście, Japończycy nie porzucili marzeń o stworzeniu okrętu idealnego, który miał być szybki jak krążownik i uzbrojony jak pancernik, zgadza się. Rozumiem to i dlatego – faktycznie – nie można tego całkowicie wykluczyć przy Izumo.

 

Jednak … wydaje mnie się to mało prawdopodobne, że jeden z wariantów Yamato, czyli superpancernika z założenia znacznie lepszego niż brytyjskie i amerykańskie, mógł zakładać pancerz z tektury. Mogło tak być, mógł być analizowany jako super krążownik liniowy. Oczywiście, że mógł.

 

Jednak – SAM PODAŁEŚ ŚWIETNY ARGUMENT TO ZNACZY NIELOGICZNOŚĆ „PROJEKTU WG JAKIM JEST IZUMO W PORCIE” – jeżeli Izumo na tier’ze 9 ma być bardziej jak Amagi, a mniej jak mini-Yamato – to proszę … minimum 30 węzłów i będzie miało to jakiekolwiek ręce i nogi. A tak to … mogę ironicznie powiedzieć, że nie wiem co tak spowalnia ten okręt bo na pewno nie ciężar pancerza, tektura nie waży aż tyle to stal … he he he …

 

PODSUMOWANIE: Izumo jak obecnie jest w grze – jest bez sensu – albo dodać mu pancerza znacznie albo zwiększyć mu prędkość tak, żeby osiągał minimum 30 węzłów; wtedy będzie to miało sens. Albo  - albo.

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Beta Tester
15 posts
1,704 battles

Jestem po pierwszej bitwie i powiem że spodziewałem się czegoś dużo gorszego. Celność jak na razie największy mankament. Wieża nr 3 daje ciekawe opcje taktyczne (możliwość odstraszania krążowników pływających z flanki). Pancerz jest na poziomie Amagii więc byłem na to przygotowany psychicznie :) Zastanawia mnie moduł za 3 mln ma ktoś jakieś rady? Okręt na razie posiedzi w porcie muszę nazbierać kasę na moduły i kadłub C. Szkoda tylko że bitwa którą grałem to było strzelanie do siebie z maksymalnej odległości, nikt nie miał jaj żeby przełamać impas (ja próbując przeprowadzić natarcie poszedłem na dno bo ze mną ruszył tylko jeden CA)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
1,462 posts
12,078 battles

Po zrobieniu kadłuba (za wszelką cenę!!! - zupełnie inna celność i przebijalność) oraz zasięgu, okręt jest całkiem grywalny. Siła ognia znacznie lepsza niż na Amagi, dziób na tyle pancerny, że nawet pancerniki (za wyjątkiem Yamato) przełączają amo na HE. Wybrałem szybszy skręt, więc z niszczycielami o ile jest jakikolwiek spot przed tobą to nie ma problemów, natomiast samoloty bardzo groźne tylko od 9 tieru i trzeba wykręcać z odległości minimum 12-15 km - jak dobry i tak wsadzi z jedną torpedę, a bomby zawsze z uwagi na rozmiary. Jednak chyba trzeba było wybrać kontrolę uszkodzeń 2 - największe zagrożenie to pożary przy (co najmniej 4 strzelających) wrogich krążownikach i bombach, na szczęście krążki zwykle natychmiast rezygnują po cytadeli lub 2 praktycznie z każdej mierzonej salwy (zupełnie nie rozumiejąc, że po tym jak oberwały to tym bardziej powinny postrzelać bezkarnie i to z całej burty), a samoloty 8 tier nie dolatują nawet na drugim kadłubie. W praktyce okazuje się same flagi na pożar nie rozwiązują problemu - bo z tą siła ognia kusi samotne tankowanie przeciwko połowie przeciwnego teamu jednak pancerniki w końcu orientują się, że AP nic nie robią i dołączają do podpalania (zwykłe naprawki przestają nadążać dopiero jeśli podpałki próbuje więcej niż 3 wrogów jednocześnie). Ustawienie dział na dziobie nie ma większego znaczenia za wyjątkiem dobrego skupienia (kąty ostrzały do tyłu i tak są dobre, gorzej z wytrzymałością kadłuba z tej strony), a trzecie działo po prostu obraca się przez tył tak jakby było z tyłu okrętu. Oczywiście z boku łapie cytadele równie łatwo jak Amagi więc nawroty to ostateczność. Generalnie jeśli nie ma lotniskowca zmuszającego do ciągłych manewrów, a własne niszczyciele nie campią za tobą to ogarnięte Izumo nie ma żadnego konkurenta po za Yamato.

  • Cool 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
[-DWS-]
Beta Tester
5,129 posts
15,858 battles

Po zrobieniu kadłuba (za wszelką cenę!!! - zupełnie inna celność i przebijalność) oraz zasięgu, okręt jest całkiem grywalny. Siła ognia znacznie lepsza niż na Amagi

 

Gdzie ty widzisz większą siłę ognia? Oba przeładowują 30sek, Amagi ma jedną lufę więcej, obrażenia na AP na Izumo są o całe 300 lepsze, czyli tej jednej lufy nie wyrównują.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
2,022 posts
18,536 battles

Wczoraj kupiłem Izumo. Od razu kadłub B. Po piątej bitwie zaczęła mi krew z oczu lecieć.

Edited by SzakalDarkstar

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
4,367 posts
16,858 battles

Z moich źródeł wynika, że nadal jest OP. Chyba że trafi na dziesiątki, albo ktoś zacznie do niego strzelać.

  • Cool 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
2,022 posts
18,536 battles

Brać zasięg głównej czy szybkostrzelność kosztem obrotu dział?. Intuicja podpowiada mi ze to drugie. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

×