[VII] Nagato

[UrukSzymon]

hehe skubaniec twardy byl

Misiuuuu moze plynales idealnie prostopadle, wtedy jestes faktycznie mniejszym celem ale cytatela pod wiezami na dziobie jest idealnie ustawiona pod katem prostym a wiec tez najlatwiej ja przebic, jesli plyniesz skosem, katujesz ja tak samo jak bok. To jest niepotwierdzone info, po prostu tak to dziala w Wocie i w Wowsie tez tak mi sie wydaje, dodam tylko ze grajac tak, faktycznie rykoszetuje, to samo gdy strzelam do uciekajacych,(dosc czeste zjawizko w tej grze) latwiej przebic okret prostopadle ustawiony niz jak ucieka pod skosem.

[kasztan377]

jak ustawisz się przodem do amagi to spokojnie go zjesz (amagi cytadele potrafi łapać nawet od dziobu nie wspominając o bokach, a maja tyle samo hp), szczególnie przy ostrzale z bliska i z kilku kierunków pancerz nagato powoduje, że radzi sobie lepiej na rankingówkach

 

To znaczy że wy możecie latać na rankingówki na nagato lub amagi ?

[IDAGI]

od 10 rangi są tiery 7-8 ..mimo że Amagi ma znacznie lepsze działa, to akurat wyjątkowo na rankingówkach ogólnie lepiej sprawował mi się twardszy Nagato. Nooby w Tirpitzach myślą, że skoro niższy tier to da się łatwiej ubić, a tu niespodzianka że twardy japoniec z HP takim samym jak 8 tiery

[Bang_Bang_Bum_Bum]

No mi jakoś tym Nagato na rankingach gra się "tak sobie". Może nie odstaje zbytni od Amagi, ale ogarnięty Trypliz lub NC to już problem, może nie, nie do przeskoczenia ale wyraźnie górują nad Nagato.

Nie zmienia to faktu, że to bardzo udany okręt i przyjemny w graniu. Trzeba się tylko przestawi z samograj jakim jest Fuso.

[IDAGI]

Amagi jest zdecydowanie lepsze, miałem na myśli że na rankingówce Nagato idealnie sprawdza się jako przynęta, bo zamiast namierzać niebezpieczniejsze Amagi marnują czas na twój silniejszy pancerz (byle być w miarę blisko i odpowiadać tylko przednimi działami), do tego dochodzi dolosowywanie najczęściej 7 tierowego Colorado co już całkiem rozkłada team przeciwnika.

[drut5]

kongo 8 tieru kaliber 400 zamiast 300 stock sieje wszedzie tam gdzie nie mierzymy a dopiero up dział daje[działa stocka to tylko nazwa taka sama-strzelasz wychodza jeden góra drugi dołem u celu jeden w lewo drugi w prawo] coś co się nazywa przewaga taktyczna ;) okręt zwrotny kantujemy otwieramy sie i siejemy śmiercią,proponuje przestawienie steru.brakuje 3 węzłów prędkości trochę wolni.Jak mozna porównywać 350 fuso do 410, inna liga 

[Zoolanler]

Mega dziadostwo. Myślałem, że działa 410 mm będą ciąć inne statki na pół, a tu 1200 dmg za całą salwę. Mega tragiczny okręt. Od przodu pancerniki tieru 6 trafiają w cytadelę. Hahahaha... taki papier. Dobrze, że Fuso sobie zostawiłem bo nie miałbym czym grać.

[Korsarz_87]

Wyborny okręt, pancernik z "krwi i kości". Ma właściwie wszystko, co potrzeba- mocarne działa, mocną pomocniczą, odporność, zwrotność, szybkie jak na BB wieże, dobrą AA którą można wzmocnić mysliwcem. Do narzekających- przestawcie sie na AP, chyba już czas najwyższy, bo Kawachi już dawno został z tyłu, wywalcie scouta i przestańcie lamić z 25km

 

[krzyzyk31]

Bardzo dobry pancernik w stylu coś podobny do Kongo. Za mną 18 bitew i już kadłub B odblokowany po 11. Kadłub B poza zwiększoną znacznie pulą HP poprawia nam trochę manewrowość. Poprawy celności nie zauważyłem, gdzie ogólnie oceniam ją jako dobrą. W porównaniu z Fuso po pierwszych bitwach można zauważyć że Nagato jest bardziej delikatny. Niestety burty łapią spory dmg i trzeba dobrze manewrować by jej za bardzo nie pokazywać przy strzelaniu z tylnych wież. Tak samo rufa gdy próbujemy się wycofać potrafi złapać spory dmg. Ogólnie okręt nie za pancerny, ale przy odpowiednim ustawieniu dziobem potrafi sporo przyjąć bez dużych szkód, a poza tym mamy już na kadłubie B sporą pulę HP do wykorzystania. W porównaniu do Fuso wyraźnie czuć moc artylerii. W moim odczuciu wzrasta ilość aplikowanych cytadel w pancerniki przeciwnika. Najlepszy dystans do walki tym pancernikiem moim zdaniem to 12-15 km, gdzie możemy spokojnie użyć całej artylerii bez dużego narażania na wystawianie burty dla przeciwnika. Dodatkowo na tym dystansie trajektoria pocisków jest dalej bardzo płaska i pociski lecą bardzo szybko. Czasami to jest trochę kłopotliwe bo nie wrzucimy już loba w okręt przepływający za wysepką. Jak dla mnie okręt dosyć przyjemny i odpowiednio go wykorzystując potrafi zrobić różnicę na polu walki. Moja taktyka grania polega na początkowym wykorzystaniu spota DD ( w moim odczuciu nie ma sensu pchanie się na flankę bez spota DD ). Fajnie jak spotujący DD za szybko nie padnie, bo daje nam ochronę przed DD przeciwnika, a także nam świeci okręty. Jeśli gracz w DD jest ogarnięty to wie że bitwa trwa 15 min, a czasem dłużej i zdąży jeszcze wbić swój dmg. Durne szarże byle by wbić jakiś dmg przez DD w początkowej fazie wręcz są szkodliwe dla teamu. Bo granie bez DD po 3-5 min walki robi się wielce kłopotliwe. Po spocie DD oceniamy czy nasze siły na flance są wystarczające do ataku czy stosujemy aktywną obronę. Nie ma sensu puszować samemu na 3-4 pancerniki wroga. Bohatersko ginąc robiąc marny dmg to najgłupsza rzecz jaką można zrobić.Najzwyczajniej szybkie wycofanie cały czas będąc w kontakcie z wrogiem. Mamy spory zasięg artylerii, a niektóre pancerniki takiego nie mają. Tu jest ważna rola DD który musi jak najdłużej żyć by świecić cele. W ataku jak mamy przewagę wykorzystujemy HP swojego okrętu i odpowiednie strzelanie naszą artylerią. Z przednich wież strzelamy do przeciwników na wprost, a z tylnych do przeciwników po skosie. Oczywiście możemy całą salwę burtową władować w okręt będący po skosie. Oczywiście cały czas kontrolujemy co robi nasz team, czy nas wspiera czy się czasem nagle nie opala z 10 km z tyłu. Za mną na razie 18 bitew i prawie 85k średniego dmg i w porównaniu z samograjem Fuso zdecydowanie bardziej podoba mi się granie Nagato.

[IDAGI]

racja, ostatnio nagato dostał super nerfa i łapie cytadele mimo skątowania. Dzięki większej szybkości i manewrowości zarówno Amagi jak i Fuso na swoich tierach są dużo lepsze

[krzyzyk31]

Mała poprawka do tego co napisałem wcześniej. Okręt strasznie miękki, o ile w miarę idzie jakoś grać dziobem do wroga, to już kompletnie zawodzi granie na rufę. Czasami gdy przeciwnik ma sporą przewagę, trzeba się aktywnie wycofać. Niestety pancerz Nagato w części rufowej to karton. Łapie pociski ze sporym dmg jak popadnie.

[BbIBOPOTEHb]

Po Fuso, to jakaś tragedia, celność nijaka, pociski spadają na spadochronach, a do tego, jak można było tej rangi pancernik ulepić z kartonu i bibułek? 

 

[RapujaceFistaszki]

Po Fuso, to jakaś tragedia, celność nijaka, pociski spadają na spadochronach, a do tego, jak można było tej rangi pancernik ulepić z kartonu i bibułek? 

Czemu masz ukryte staty? Nagato to akurat jeden z najcelniejszych pancernikow wiec wiesz, chcialem sprawdzic, czy problem jest w okręcie, czy w kapitanie...

[Strzelam_za_jeden_HP]

del

[_Alie_]

To chyba gramy innymi okrętami. Nagato w moim odczuciu jest lepszy od Fuso chociaż za twardy to on nie jest.

Zdarzały mi się pojedynki 1 vs 1 z Fuso i ani jednego nie udało mi się przegrać

[Rakle]

 

 

Poza tym okręt bardzo powolny, czy nam się podoba czy nie musimy płynąć tam gdzie płynie większość bo na szybki odwrót nie mamy szans.

Podsumowując mniejsza ilość dział niż na Fuso, dłuższe przeładowanie, mniejszy zasięg, mniejsza prędkość, gorsza zwrotność, miękka burta, kapryśny RNG czyni ten okręt pewniakiem do sprzedania po dojściu do Amagi. Nie twierdzę że okręt jest bardzo słaby, jest przeciętny z zadatkami do zadyszki jak na swój tier,

Wymaksowany Nagato jest szybszy od Fuso, ma mniejszy rozrzut pocisków, szybciej przestawia ster i obraca wieże ponadto jest lepiej opancerzony, niestety spotyka też innych przeciwników. Faktycznie Fuso przez ilość dział mocniej bije jedną salwą ale za to Nagato ma wreszcie porządną artylerię pomocniczą która sporo potrafi.

[RapujaceFistaszki]

Zdarzały mi się pojedynki 1 vs 1 z Fuso i ani jednego nie udało mi się przegrać

 

Z prostego względu - Nagato cytadeluje Fuso pod każdym kątem. Ustawienie nie ma żadnego znaczenia. Łapie (Fuso) cytadele i te prosto w ryj i te analne. Mimo większej liczy luf Fuso nie wygra z Nagato nigdy (przy podobnym skillu gracza). Mimo to na Fuso mam lepsze WR - prawdopodobnie wynik tego, na jakie tiery wrzuca. Niskie tiery preferują liczbę pocisków moim zdaniem trochę, a tych Fuso ma po prostu więcej.

[HaraTameichi]

Z moich obserwacji wynika, że arta Nagato jest naprawdę dobra, dużo lepsza od Fuso pod względem przebijalności. Jednak jak wiadomo RNG w tej grze jest ogromne i może nas dopaść seria że nic nie możemy trafić albo jak trafiamy to za grosze. Natomiast pancerz jak na swój tier Nagato ma bardzo słaby i na tym polu Fuso wypada dużo lepiej. Co pojedynku jeden na jeden prawdopodobnie wygrałby Nagato bo ma większą pulę hp, ale ta linia jest bardzo cienka. Gracze do siebie raczej ustawiali by się dziobem i tu Fuso ma go twardszy. Dodatkowo trochę problematyczne jest użycie tylnych wież na Nagato, bo żeby z nich strzelać na wprost trzeba pokazać sporo burty, a w nią wchodzi jak w masło. Fuso ma też podobną przypadłość że trzeba się sporo odchylić by strzelić pełną salwą, a łapanie cytadel na Fuso burtą to zwykłe rng. I warto czasem zaryzykować. Dla mnie wynik takiego starcia nie jest taki oczywisty, a w normalnej bitwie czasami nie raz lepiej się sprawdza Fuso niż Nagato. Po prostu Fuso na swoim tierze jest bardzo dobry i ma bardzo nieprzewidywalny pancerz. Natomiast tier wyżej Nagato to jest już zupełnie inny okręt. Trzeba zupełnie inaczej grać i najbardziej narzekają na niego osoby które pływały na Fuso tylko na klawiszu W. Fuso może sporo wytrzymać w pchaniu natarcia, natomiast na Nagato w takiej sytuacji hp leci jak woda. Mam teraz w grindzie dwa pancerniki 7 tieru Nagato i Corolado i chociaż Corolado ma o 15k hp mniej jest zdecydowanie lepszym pancernikiem. Sprawa jest prosta Corolado jest kontynuatorem linii twardych pancerników, natomiast Nagato jest zupełnie innym okrętem i trzeba nim trochę inaczej grać.

[BbIBOPOTEHb]

Czemu masz ukryte staty? Nagato to akurat jeden z najcelniejszych pancernikow wiec wiesz, chcialem sprawdzic, czy problem jest w okręcie, czy w kapitanie...

 

Są pod tym linkiem: http://worldofwarships.eu/pl/community/accounts/500120382-BbIBOPOTEHb/L6OVkg5iYNww7U8PzpyIGq-BYxc/!/pvp/overview/

Ukryte specjalnie dla korzystających z XVM, bo uważam ten mod za szkodliwy dla bitwy, co widać często po syfie w czacie już na etapie odliczania. 

Co do "jednego z najcelniejszych pancerników", to wyżej  wymieniłem co mi nie pasuje w porównaniu do poprzednika i to się ogólnie pokrywa z większością opinii w tym topiku.

[_Alie_]

Widzę że "zabili" setupa na second arty u niego... arta ma 140 mm a perk jest do 139. Ktoś wie jak działa tutaj na nim perk na 5 lvlu? warto?

[Anhelli]

Widzę że "zabili" setupa na second arty u niego... arta ma 140 mm a perk jest do 139. Ktoś wie jak działa tutaj na nim perk na 5 lvlu? warto?

 

Second działa zawsze,  kaliber bez znaczenia.

[_Alie_]

O, to dobrze wiedzieć Dzięki

[GreenLant3rn]

 

Są pod tym linkiem: http://worldofwarships.eu/pl/community/accounts/500120382-BbIBOPOTEHb/L6OVkg5iYNww7U8PzpyIGq-BYxc/!/pvp/overview/

Ukryte specjalnie dla korzystających z XVM, bo uważam ten mod za szkodliwy dla bitwy, co widać często po syfie w czacie już na etapie odliczania. 

Co do "jednego z najcelniejszych pancerników", to wyżej  wymieniłem co mi nie pasuje w porównaniu do poprzednika i to się ogólnie pokrywa z większością opinii w tym topiku.

 

Jak zobaczysz jak się gra na Amagim, to stwierdzisz, że Nagato jest the best.

Wg mnie jest to najlepszy Pancernik do 7 Tieru ( mam też odczucie, że jest lepszy niż Amagi, porównywalny do Tirpitza. North Caroliny jeszcze nie mam więc w jej przypadku się nie wypowiadam.)

[RapujaceFistaszki]

 

Są pod tym linkiem: http://worldofwarships.eu/pl/community/accounts/500120382-BbIBOPOTEHb/L6OVkg5iYNww7U8PzpyIGq-BYxc/!/pvp/overview/

Ukryte specjalnie dla korzystających z XVM, bo uważam ten mod za szkodliwy dla bitwy, co widać często po syfie w czacie już na etapie odliczania. 

Co do "jednego z najcelniejszych pancerników", to wyżej  wymieniłem co mi nie pasuje w porównaniu do poprzednika i to się ogólnie pokrywa z większością opinii w tym topiku.

 

Wszedłem i już wiem, czemu ukryłeś. Powiedz mi, bo strasznie mnie to ciekawi, jak to się robi, żeby mieć 24k dmg na Kongo i 33k na Nagato średniego? Włączasz monitor jak grasz? Grasz na taczpadzie? Bez klawiatury? Pytam szczerze, bo uważam, że takie wyniki są po prostu niemożliwe do osiągnięcia.

[Falathi]

Po kilku bitwach Nagato wygląda obiecująco. Ma tendencję do zadawania minimalnego dmg w niektórych sytuacjach, ale zadziwiające jak ładnie wbija cytadele na daleki dystans (17km i więcej ). Podoba mi się również obrót wież, na Fuso, przy wszystkich zaletach tego okrętu, musiałem czasami być bardzo cierpliwy.