Jump to content
You need to play a total of 30 battles to post in this section.
Foxhound128

[VII] Nagato

251 comments in this topic

Recommended Posts

Beta Tester
608 posts
809 battles

.

Edited by Foxhound128

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
3 posts
1,570 battles

Czy tylko ja mam wrażenie, że to dziadostwo jest jakimś żartem? Beznadziejne działa, beznadziejna mobilność, tragiczna ilość hp i nędzny pancerz. Żadnym statkiem nie grało mi się tak tragicznie. Na samą myśl o wbijaniu ponad 30k expa do ulepszenia kadłuba krew się we mnie gotuje. Oczywiście po zakupie nowego kadłuba będzie zapewne spoko, ale takie tłumaczenie nie zmienia faktu, że jest to crap nie mniejszy niż furutaka.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
673 posts
1,021 battles

W grze sporo ludzi na niego narzeka. Powoli zmierzam w jego kierunku, choć opinii nie ma pochlebnych.

Podobnie chyba jak Colorado.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Beta Tester
28 posts
7,299 battles

Czy tylko ja mam wrażenie, że to dziadostwo jest jakimś żartem? Beznadziejne działa, beznadziejna mobilność, tragiczna ilość hp i nędzny pancerz. Żadnym statkiem nie grało mi się tak tragicznie. Na samą myśl o wbijaniu ponad 30k expa do ulepszenia kadłuba krew się we mnie gotuje. Oczywiście po zakupie nowego kadłuba będzie zapewne spoko, ale takie tłumaczenie nie zmienia faktu, że jest to crap nie mniejszy niż furutaka.

 

Nie bedzie spoko :) a tak na powaznie - Nagato jest tragiczny zwlaszcza ze wsiadasz do niego po zaj#stym FUSO .....

Trzeba sie przemeczyc i tyle .... aha zapomniales dodac ze przeladowanie tez ma tragiczne :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
111 posts
626 battles

Czy tylko ja mam wrażenie, że to dziadostwo jest jakimś żartem? Beznadziejne działa, beznadziejna mobilność, tragiczna ilość hp i nędzny pancerz. Żadnym statkiem nie grało mi się tak tragicznie. Na samą myśl o wbijaniu ponad 30k expa do ulepszenia kadłuba krew się we mnie gotuje. Oczywiście po zakupie nowego kadłuba będzie zapewne spoko, ale takie tłumaczenie nie zmienia faktu, że jest to crap nie mniejszy niż furutaka.

 

Niestety ale po upie kadłuba wcale nie będzie jakoś znacznie lepiej. Owszem jakość wzrośnie ale to wciąż będzie gorszy okręt niż jego poprzednik. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
[-DWS-]
Beta Tester
5,129 posts
15,858 battles

Grałem nim na CBT i było fajnie. Po Fuso trzeba się przyzwyczaić że lufek mniej i kapkę wolniej ładuje, ale jak zasadzi cytadelę to boli. Kaliber 410 pozwala przebić wszystko co się spotka, a takiego Fusiaka to można klepnąć nawet jak jest pod kątem. No i 5km zasięgu pomocniczej (z perkami i modułami dobija się do 7km) też się przydaje.

W Open becie jeszcze nim nie grałem, ale teraz jak płynę Kongosem to Fusiaków się nie boję a Nagato tak.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
111 posts
626 battles

Grałem nim na CBT i było fajnie. Po Fuso trzeba się przyzwyczaić że lufek mniej i kapkę wolniej ładuje, ale jak zasadzi cytadelę to boli. Kaliber 410 pozwala przebić wszystko co się spotka, a takiego Fusiaka to można klepnąć nawet jak jest pod kątem. No i 5km zasięgu pomocniczej (z perkami i modułami dobija się do 7km) też się przydaje.

W Open becie jeszcze nim nie grałem, ale teraz jak płynę Kongosem to Fusiaków się nie boję a Nagato tak.

 

Ja się go w ogóle nie boję, jedyne co jest odczuwalne to pula hpków. Generalnie to jako pancernik w ogóle nie boję się pancerników. Jedyne czego można się bać to lotniskowców które mają tier wyżej oraz ogarniętych DD. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
247 posts
10,328 battles

Co to w ogole jest? Kongo super, Fuso genialny. Przesiadkem sie wczoraj i krew mnie zalewa. Kapitan wymaksowany a tu nic nie mozna pograc. Zanim sie gdzies dokulam bitwa sie juz sklada: albo przeciwnicy na dnie i nie mam w co strzelac albo sojusznicy na dnie i nie ma nawet sensu uciekac bo wszystko we mnie wali i ide na dno. O unikaniu torped z samolotow nawet nie wspominam.

 

Celnosc jakbym z katapulty kartoflami rzucal...

 

Powiedzcie mi prosze ze po uzbieraniu 108k expa nastepca jest fajny...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
1,001 posts
6,174 battles

Jestem w podobnej sytuacji co Ty, przesiadłem się 3 dni temu na Nagato. I uwierz, nie jest taki tragiczny:) Ciężej trafić bo rzuca 4 pestki mniej i jakby z większym rozrzutem, za to dmg wchodzi większy. Dużo rzadziej zdarza mi się jak przy Fuso, że jak trafi jedna pestka to wchodzi 1000-1200, z Nagato jedna pestka zazwyczaj wali 4-5k. Celny strzał z nagato w burtę krążka to śmierć, moim ulubionym celem są Pepsicole, składają się jak domki z kart, wczoraj jedną złożyłem z full hp do zera na salwę:P

Zauważyłem, że waląc na lini wody (ale tylko w idealnie ustawionego pancerniaka) potrafi wsadzić 2-3 cytadele nawet w Izumo, 410mm jednak robi swoje.

Ogółem: przy nabraniu wprawy myślę, że może być konkurencyjny dla Fusou.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
247 posts
10,328 battles

Poszedłem w inną stronę dzisiaj w nocy: z racji tego że Nagato ma już solidny pancerz i dużo mniejszą cytadelę niż inne pancerniki postanowiłem pójść w walkę w zwarciu. Zamontowałem Secondary Battery Modification 2 co daje nam +20% do zasięgu (z 5km robi nam się 6km) i ustawiłem kapitanowi Advanced Firing Training kolejne +20% do zasięgu baterii poniżej 155mm (6km -> 7.2km) i +20% zasięgu AA.

 

Mając zasięg ognia na 7,2km z 22 dział można ostro poszaleć :D Tak dla beki wpłynąłem w grupkę 3 krążowników i na zmiane ostrzeliwałem dwa pierwsze halsując między salwami. W momencie gdy podpłynęli poniżej 7km mój okręt dosłownie eksplodował (moimi strzałami oczywiście), dźwięk na słuchawkach niesamowity. Mina tych dwóch gości pewnie też bo zanim sie zorientowali co się stało poszli na dno. Trzeciego ściągnąłem z pełnej salwy jednym kliknięciem jak się ustawiał do ucieczki. Bez fałszywej skromności powiem że wyciągnąłem tę bitwę :D

Bajer z tym zasięgiem niesamowity, wreszcie mnie przestaną irytować wrogie DDki tańczące obok mnie tak że nie da się ich nawet namierzyć ociężałymi bateriami głownymi. A i ludzie się pewnie nie spodziewają rushującego do zwarcia BBka i pewnie im zajmie dużo czasu żeby się skapnąć jak się na mnie ustawiać ;)

 

Te 20% do zasięgu AA też niczego sobie, udało mi się w bitwie ściągnąć 4 samoloty bez asysty innych okrętów.

Edited by blacklabpictures
  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
1,001 posts
6,174 battles

Przebijam! 190k dmg, 10 cytadel. Aż strach pomyśleć co by było, gdybym lepiej celował (albo pociski nie spadały przed i za okrętem z jednej salwy:P). Przyspieszane miejscami na powtórce stąd możliwe lekkie glitche z kamerą:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Alpha Tester
1,359 posts
1,002 battles

No trzeba przyznać, że okręt wymiata. Przed patchem grałem nim na stocku więc nie wiem jaki był wymaksowany ale były to bitwy, w których przeżywałem załamanie nerwowe. Nie mogłem nic trafić i nie mogłem zrobić dmg, po paru bitwach odpuściłem i wolałem katować Colorado niż pływać tym "cosiem". Po patchu wróciłem, kupiłem kadłub i okręt zmienił się nie do poznania (może faktycznie miał na to wpływ patch), w becie i alfie ten okręt kojarzył mi się przede wszystkim z bólem i ciężkim grindem. Teraz tym okrętem gra mi się lepiej niż NC czego się nie spodziewałem ;p Okręt jest biczem Bożym a moimi ulubionymi krążkami są Pepsicole, które schodzą niekiedy na salwę ;p Okręt z potężnym pierdolnięciem, mój rekord to strzał i 3 cytadele we wrogie Nagato, chłop się cieszył jak mi zabrał 10k HP po czym stracił 40k na salwę ;) Jak na razie jest bardzo dobrze i mam nadzieje, że będzie jeszcze lepiej. Jedyne co mnie boli to takie sobie AA i podatność na 203.

  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
[-DWS-]
Beta Tester
5,129 posts
15,858 battles

Ja go zrobiłem "pod" pomocniczą. To niesamowite jaką toto lawinę ognia wypuszcza na odległość 7,4km. Często w bitwie robię 15-20 tyś samą pomocniczą (obrażenia +  pożary). Zauważyłem, że pomocnicza Nagato ma bardzo przyjemne kąty ostrzału, Kongo od dziobu-rufy praktycznie z pomocniczej nie strzelał. Nagato wali prawie naokoło, a na pewno w szerszym kącie.

  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
247 posts
10,328 battles

Ja sie tez przeprosilem z tym oretem w zwiazku z Rankedami i teraz lekka reka robie na nim 80k i wiecej. Bestia nad bestiami. Jestem w trakcie grindiwania USN BBs i szczerze watpie czy tam znajde takiego potwora ba bliskie dystanse.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[BLUR]
[BLUR]
Beta Tester
1,910 posts
13,288 battles

już Cie kiedyś prosiłem zebys nie sciemnial, bo masz tendencje do koloryzowania.. nie robisz lekka reka 80k, po prostu czasem Ci taka bitwa wpadnie, powiedzmy jedna na siedem.. i to nie jest lekka reka.. ehh ci fantaści, a co do okretu to faktycznie na początku jest slaby, później pod koniec grindu człowiek się przyzwyczaja i zaczyna by calkiem spoko, nadal jednak jest słabszy od Fuso, to taki typowy brawler, klocek do przepychania bez większej finezji i polotu, Fuso przy umiejętnej grze ma większy potencjal DMG, porownujac jednak do Colorado, Nagato wymiata..

  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
4,367 posts
16,858 battles

Jacy fantaści? Moje Nagato ma średnio 78,5k damage w rankingówkach, a pancernikiem jestem lekko średnim. Nagato naprawdę jest OP, jeśli nie trafi na wyższy tier. Nawet stock daje radę (u mnie 66k damage na stocku w randomach), a co dopiero ulepszony okręt. Fuso może i ma większy potencjał DPM, ale przegrywa na wytrzymałość i penetrację, więc Nagato jest w stanie nadrobić różnicę w damagu.

  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
247 posts
10,328 battles

już Cie kiedyś prosiłem zebys nie sciemnial, bo masz tendencje do koloryzowania.. nie robisz lekka reka 80k, po prostu czasem Ci taka bitwa wpadnie, powiedzmy jedna na siedem.. i to nie jest lekka reka.. ehh ci fantaści, a co do okretu to faktycznie na początku jest slaby, później pod koniec grindu człowiek się przyzwyczaja i zaczyna by calkiem spoko, nadal jednak jest słabszy od Fuso, to taki typowy brawler, klocek do przepychania bez większej finezji i polotu, Fuso przy umiejętnej grze ma większy potencjal DMG, porownujac jednak do Colorado, Nagato wymiata..

Mozesz pisac i pisac juz sie przyzwyczailem to twojej maniery. Dostawalem oklep jak gralem nim na poczatku na innym ustawieniu. Zreszta, niech bedzie ze masz racje, ja bede miec swiety spokoj.

 

Ps. Dodaj mnie do ignora jak ci przeszkadzaja moje poaty i po sprawie dziadku.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Players
90 posts
4,320 battles

1. Modyfikacja 1 głównej baterii

2. Modyfikacja 1 układu kontroli ognia

3. Modyfikacja 1 systemu kontroli uszkodzeń

4. Modyfikacja 2 systemu kontroli uszkodzeń

 

Z modułów chyba lepiej od razu kupić moduł C i nie tracić srebra na B ale to wypowiedzi znajomych. Osobiście kupiłem i tak pierw B bo na stocku za długo się nie wytrzyma :D

  • Cool 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Sailing Hamster
706 posts
3,889 battles

Jakie moduły kupić na nagato?

 

to zależy jak chcesz ustawić Nagato. Jeśli chcesz jako brawlera do walki na bliskie dystanse to potrzebujesz

moduły: slot pierwszy i drugi to modyfikacje pomocniczej, a sloty 3 i 4 to modyfikacje kontroli ognia (ppoż bardzo wskazany)

perki: konieczny i niezbędny jest perk 4 poziomu zaawansowany trening artyleryjski (no i oczywiście pierwszotierowy podstawowy artyleryjski)

dzięki temu będziesz miał zasięg pomocniczej na około 7,2km wokół okrętu i będzie ona dużo bardziej celna oraz będdzie częściej podpalac i krytycznie trafiać. 

 

  • Cool 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
[-DWS-]
Beta Tester
5,129 posts
15,858 battles

 

to zależy jak chcesz ustawić Nagato. Jeśli chcesz jako brawlera do walki na bliskie dystanse to potrzebujesz

moduły: slot pierwszy i drugi to modyfikacje pomocniczej, a sloty 3 i 4 to modyfikacje kontroli ognia (ppoż bardzo wskazany)

perki: konieczny i niezbędny jest perk 4 poziomu zaawansowany trening artyleryjski (no i oczywiście pierwszotierowy podstawowy artyleryjski)

dzięki temu będziesz miał zasięg pomocniczej na około 7,2km wokół okrętu i będzie ona dużo bardziej celna oraz będdzie częściej podpalac i krytycznie trafiać. 

 

 

Nieee, ulepszanie pomocniczej na pierwszym slocie jest bez sensu. Masz tych dział ponad 20 na burtę, jak Ci jedno czy dwa uwalą to nieduży problem. Drugi slot na pomocniczą oczywiście tak, ponad 7km zasięgu to fajna sprawa.

Ja na czwarty dałem ster, przekładam go teraz poniżej 10 sekund czym czasem doprowadzam DD-ki do szewskiej pasji. Jak się chce iść w zwarcie to z torpedami się trzeba liczyć. Na rankingówkach to ja często "świecę" wrogie DD-ki, jak mam za sobą ogarnięte krążowniki to bitwa wygrana, jak nie, to schodzę szybko i nie muszę długo się męczyć.

Share this post


Link to post
Share on other sites

×