czy to normalne ?

[waldek12345]

czesc jestem nowy w grze troche sie wkrecilem tylko ze dobiera mi takich kasztanow do teamu ze odechciewa sie grac , napiszcie mi prosze czy przy takich statystykach jest normalny wn% staram sie grac teamowo nie lece na kamikadze 

[waldek12345]

dodam ze od kad wszedlem na 5 lvl ciezko z poczatku bylo na stocka wywala na 7  ale coraz lepiej idzie 

[WgPlsNerfAutopilot]

7 hours ago, waldek12345 said:

czesc jestem nowy w grze troche sie wkrecilem tylko ze dobiera mi takich kasztanow do teamu ze odechciewa sie grac , napiszcie mi prosze czy przy takich statystykach jest normalny wn% staram sie grac teamowo nie lece na kamikadze 

 

Panie kochany, jesteś na początku swojej drigo z Wowsikiem, więc dobra rada albo kilka na początek:

- tak, to może być normalne. Masz dopiero 150 bitew i wierz mi, jeszcze kilka tysięcy tych bitew przed Tobą, zanim ogarniesz wszelkie niuanse mechaniki i taktyk.

- jak ja zaczynałem grać w Wowsika to wiedziałem jedno - po 100 bitwach zdawałem sobie spraw,ę, że nie mam pojęcia o tej grze i jestem kalafiorem. Po tysiącu bitew zdałem sobie natomiast sprawę, że dalej nie mam pojęcia o tej grze i jestem kalafiorem. 

Jak po 150 bitwach wchodzisz na forum i pierwsze co mówisz, to o kasztanach w temacie (których swoją droga na pewno miałeś sporo) to nie zdziw się, jak się ktoś zapyta o Twój poziom. Zdaj sobie sprawę, że po 150 bitwach każdy jest kasztanem, Ty tez i w 1 kolejności pracuj nad sobą a w drugiej patrz na grę innych.

Nikt Ci nie udzieli ogólnej informacji jak grac bo się nie da - każdy okręcik jest inny, są różne sposoby na wygrywanie, nie znasz pewnie jeszcze sporej ilości mechanik itp. Wpadnij na YT na oficjalny kanał Wowsa, poszperaj za filmami tłumaczącymi mechanikę, obejrzyj na YT kilka filmów dobrych zawodników w tą giereczkę i coś niecoś podpłapiesz.

[PancernyAgrest]

4 hours ago, Pshemozz said:

- jak ja zaczynałem grać w Wowsika to wiedziałem jedno - po 100 bitwach zdawałem sobie spraw,ę, że nie mam pojęcia o tej grze i jestem kalafiorem. Po tysiącu bitew zdałem sobie natomiast sprawę, że dalej nie mam pojęcia o tej grze i jestem kalafiorem. 

 

Po kolejnych osiemnastu tysiącach gier Pshemo awansował na brukselkę. Czyli w sumie nadal poziom kalafiora.

[Tumaniszwili]

13 godziny temu, waldek12345 napisał:

czesc jestem nowy w grze troche sie wkrecilem tylko ze dobiera mi takich kasztanow do teamu ze odechciewa sie grac , napiszcie mi prosze czy przy takich statystykach jest normalny wn% staram sie grac teamowo nie lece na kamikadze 

 

 

Będąc nowym w grze takie Twoje wyniki jak wyżej prezentujesz po 150 rozegranych bitwach, to nie jest jeszcze złem. Bylebyś nie utrzymał tego poziomu przez kolejne 10 000 bitew....

 

Wczoraj w bitwie okrętami Tier X miałem w swoim teamie jegomościa, który może się pochwalić takimi cyferkami:

 

 

 

I co Ty na to? Ten gość po ponad 10 000 bitew ma WR na poziomie 39% / średni damage ledwo przekraczający 20 000 na bitwę (PR na WOWS Number jego to około 200). Gość ma 17 okrętów Tier X. Czy ktoś jeszcze myśli, że na Tier X jest w miarę wysoki poziom graczy? Jeśli tak, to się GRUBO myli.

[WgPlsNerfAutopilot]

1 hour ago, PancernyAgrest said:

Po kolejnych osiemnastu tysiącach gier Pshemo awansował na brukselkę. Czyli w sumie nadal poziom kalafiora.

Tak

[waldek12345]

mam pytanie co do moda gdzie widac gdzie przeciwnika pociski spadaja bo cos widzialem na forum jest to legalne ? i czy wgl jest dostepny jeszcze 

[waldek12345]

i jakie drzewko statkow bedzie najlepsze do nauki i przyjemnej gry na starcie ?

[PancernyAgrest]

27 minutes ago, waldek12345 said:

mam pytanie co do moda gdzie widac gdzie przeciwnika pociski spadaja bo cos widzialem na forum jest to legalne ? i czy wgl jest dostepny jeszcze 

Nielegalne i złapiesz za to bana.

 

21 minutes ago, waldek12345 said:

i jakie drzewko statkow bedzie najlepsze do nauki i przyjemnej gry na starcie ?

Krążki japońskie, pancerniki dowolne (poza brytyjskimi), niszczyciele amerykańskie/japońskie.

[Tumaniszwili]

2 godziny temu, waldek12345 napisał:

mam pytanie co do moda gdzie widac gdzie przeciwnika pociski spadaja bo cos widzialem na forum jest to legalne ? i czy wgl jest dostepny jeszcze 

 

@waldek12345 Ty nas trollujesz czy jak? To o czym mówisz jest NIELEGALNE.

 

Legalne mody masz tutaj - https://worldofwarships.eu/pl/content/modstation/ lub mody od Aslaina (znajdziesz na forum w odpowiednim dziale).

[waldek12345]

 zapytalem czy jest legalne , jestem nowy i moge nie wiedziec dlatego pytam .@Tumaniszwili A TY NAUCZ SIE CZYTAC Z ZROZUMIENIEM

[sokolgs]

Waldek, przede wszystkim myślę, ze fajnie, jakbys dołączył do jakiegoś klanu, gdzie chłopaki na spokojnie wytłumaczą Ci co i jak oraz będziesz mógł z bardziej doświadczonymi popływać w dywizjonach i cos tam się podszkolić.

Jesli masz ochotę to możesz dołączyć do naszego.

A co do gry...
Statystyk tragicznych nie masz, sam po tych kilkuset bitwach chyba widzisz, na czym Ci najlepiej idzie, tak że powodzenia i - nie spiesz się z tierami. :)

[Tumaniszwili]

16 minut temu, waldek12345 napisał:

zapytalem czy jest legalne , jestem nowy i moge nie wiedziec dlatego pytam .@Tumaniszwili A TY NAUCZ SIE CZYTAC Z ZROZUMIENIEM

 

Gdyby Twoje zdanie (zapytanie) dotyczące "moda" było napisane poprawną polszczyzną (czyli zaczynało się z wielkiej litery i miało znaki interpunkcyjne chociażby), to z całą pewnością dało by się bełkot ze zrozumieniem przeczytać. Tak musiałem gdybać - czy pytasz czy trollujesz (ten znak "?" może zupełnie przypadkiem się tam znalazł ).

[Davao]

11.09.2020 o 03:14, waldek12345 napisał:

czesc jestem nowy w grze troche sie wkrecilem tylko ze dobiera mi takich kasztanow do teamu ze odechciewa sie grac , napiszcie mi prosze czy przy takich statystykach jest normalny wn% staram sie grac teamowo nie lece na kamikadze 

Przyzwyczaj się. Często dobiera ludzi, którzy padają na masową skalę i nie są w stanie nic zrobić.

23 godziny temu, waldek12345 napisał:

dodam ze odkad wszedlem na 5 lvl ciezko z poczatku bylo na stocka wywala na 7 ale coraz lepiej idzie 

Bo niestety tak jest. Poziomy I i X mają MM +0, II-IV oraz IX +1, V-VIII +2.

7 godzin temu, waldek12345 napisał:

mam pytanie co do moda gdzie widac gdzie przeciwnika pociski spadaja bo cos widzialem na forum jest to legalne ? i czy wgl jest dostepny jeszcze 

Popatrz wokół okrętu gdzie spadną. Jeżeli jest taki mod, to jak widzisz jest nielegalny.

 

I nie rozmawiaj z Tumaniszwilim, nie warto. Będzie cię trollował by sprowokować i upokorzyć. I jeszcze jakiego bana dostaniesz.

[BEDUIN52_2020]

Witam Was serdecznie ,

 

od dłuższego juz czasu obserwuje mojego syna Dawida , który w Worships gra namiętnie od kilku lat ,

doprowadzał mnie tym niejednokrotnie do ogromnego wqrwu  ponieważ  wg mojej oceny marnotrawił czas na rzeczy nieistotne , a do takowych zaliczałem WoW .

 

Ponieważ poważnie zacząłem się zastanawiać nad podjęciem próby rozpoczęcia mojej przygody z Worships , mam wiele wątpliwości z tym faktem związanych

dużo czytam na temat gry , obserwuje jak toczą się bitwy głownie na kanale gracza Szaparagusa , wiele rzeczy jest dla mnie czytelnych i zrozumiałych ,

jednak im dalej tym więcej pytań , ale to jakby normalne

kwestie mechaniki gry , zrozumienia jej działania  , wspólpracy z graczami są dla mnie czytelne i oczywiste ,

mam duży szacunek dla graczy posiadającyh duże doswiadczenie , wychodzę z założenia że długi czas muszę być jak to nazywacie - kalafiorem

 

rodzi mi się jedno główne pytanie , co muszę zrobić aby faktycznie tym kalafiorem nie zostać na zawsze

oraz kolejne pytanie - to jak duzy wpływ na wynik bitwy mają zdolnosci manualne wciskania odpowiednich klawiszy na klawiaturze , bowiem z szybkoscia palców mogę mieć kłopot .

 

Jeżeli mój tekst wyda Wam sie śmiesznym i niedorzecznym z góry przepraszam

oraz grzecznie podziękuję za poważną odpowiedź na moje pytania i poswięcenie Waszego czasu

 

Darek

[HoldMyBeerAndWatch]

godzinę temu, BEDUIN52_2020 napisał:

Witam Was serdecznie ,

 

od dłuższego juz czasu obserwuje mojego syna Dawida , który w Worships gra namiętnie od kilku lat ,

doprowadzał mnie tym niejednokrotnie do ogromnego wqrwu  ponieważ  wg mojej oceny marnotrawił czas na rzeczy nieistotne , a do takowych zaliczałem WoW .

 

Ponieważ poważnie zacząłem się zastanawiać nad podjęciem próby rozpoczęcia mojej przygody z Worships , mam wiele wątpliwości z tym faktem związanych

dużo czytam na temat gry , obserwuje jak toczą się bitwy głownie na kanale gracza Szaparagusa , wiele rzeczy jest dla mnie czytelnych i zrozumiałych ,

jednak im dalej tym więcej pytań , ale to jakby normalne

kwestie mechaniki gry , zrozumienia jej działania  , wspólpracy z graczami są dla mnie czytelne i oczywiste ,

mam duży szacunek dla graczy posiadającyh duże doswiadczenie , wychodzę z założenia że długi czas muszę być jak to nazywacie - kalafiorem

 

rodzi mi się jedno główne pytanie , co muszę zrobić aby faktycznie tym kalafiorem nie zostać na zawsze

oraz kolejne pytanie - to jak duzy wpływ na wynik bitwy mają zdolnosci manualne wciskania odpowiednich klawiszy na klawiaturze , bowiem z szybkoscia palców mogę mieć kłopot .

 

Jeżeli mój tekst wyda Wam sie śmiesznym i niedorzecznym z góry przepraszam

oraz grzecznie podziękuję za poważną odpowiedź na moje pytania i poswięcenie Waszego czasu

 

Darek

Witam, zagraj ze 200 bitew aby cokolwiek na własnej skórze sprawdzić co i jak, a później popatrz za jakimś klanem. Najszybciej tak ogarniesz. Co do zdolności manualnych, to raczej problemów nie powinieneś napotkać, myszką jedynie musisz "szybko reagować". To i tak w zależności od klasy, "najspokojniejsze" są pancerniki. Powodzenia życzę.

[BEDUIN52_2020]

bardzo dziekuje za odpowiedź

[zdzislawdyrma]

On 9/11/2020 at 3:23 PM, PancernyAgrest said:

Po kolejnych osiemnastu tysiącach gier Pshemo awansował na brukselkę. Czyli w sumie nadal poziom kalafiora.

nie lubi brukselki ani kalafiora

ile musze miec bitew zeby byc kalarepka?

[Odo_Toothless]

8 hours ago, BEDUIN52_2020 said:

od dłuższego juz czasu obserwuje mojego syna Dawida , który w Worships gra namiętnie od kilku lat ,

doprowadzał mnie tym niejednokrotnie do ogromnego wqrwu  ponieważ  wg mojej oceny marnotrawił czas na rzeczy nieistotne , a do takowych zaliczałem WoW .

Jeżeli nie gra się bez przerwy, to uważam, że to hobby jak każde inne. Trzeba jednak sobie zdawać sprawę, że gra to sprawa trzeciorzędna. Sam gram od kilku lat, wkręciłem się nawet w modowanie i nie zamierzam rezygnować z gry, bo mam z tego satysfakcję.

 

Quote

(...) wychodzę z założenia że długi czas muszę być jak to nazywacie - kalafiorem

To zależy. Są osoby, którym coś bardziej leży i od razu osiągają przyzwoite wyniki. Najważniejsze to zrozumienie, że trzeba grać o wyznaczone cele, umiejętne pozycjonowanie się na mapie i ciągłe uzywanie klawiszy WSAD.  Jeżeli mamy chęć i czas, to prawie każdy może dojść do dużej w tym wprawy.

 

Quote

oraz kolejne pytanie - to jak duzy wpływ na wynik bitwy mają zdolnosci manualne wciskania odpowiednich klawiszy na klawiaturze , bowiem z szybkoscia palców mogę mieć kłopot .

To nie strzelanka, że liczy się szybkość klikania. Ważniejsze jest, abyśmy wcisnęli odpowiedni przycisk w odpowiednim momencie.

[BEDUIN52_2020]

15 godzin temu, Odo_Toothless napisał:

Jeżeli nie gra się bez przerwy, to uważam, że to hobby jak każde inne. Trzeba jednak sobie zdawać sprawę, że gra to sprawa trzeciorzędna. Sam gram od kilku lat, wkręciłem się nawet w modowanie i nie zamierzam rezygnować z gry, bo mam z tego satysfakcję.

 

To zależy. Są osoby, którym coś bardziej leży i od razu osiągają przyzwoite wyniki. Najważniejsze to zrozumienie, że trzeba grać o wyznaczone cele, umiejętne pozycjonowanie się na mapie i ciągłe uzywanie klawiszy WSAD.  Jeżeli mamy chęć i czas, to prawie każdy może dojść do dużej w tym wprawy.

 

To nie strzelanka, że liczy się szybkość klikania. Ważniejsze jest, abyśmy wcisnęli odpowiedni przycisk w odpowiednim momencie.

raz jeszcze dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi - wiele mi pomogły

[HoldMyBeerAndWatch]

2 godziny temu, BEDUIN52_2020 napisał:

raz jeszcze dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi - wiele mi pomogły

Dodam od siebie, że wowsa da radę jedną ręką od biedy obsłużyć. Wystarczy dobra myszka, ja mam np logitech g600 i sporo skrótów mam przerzucone pod kciuk, łatwiej mi jest z takim zbliżeniem klikanym kciukiem niż małym palcem. Można dzięki temu wyeliminować konieczność "latania" ręką po klawiaturze i zawsze mamy co potrzebujemy pod palcem.